Nowelizacja ustawy o IPN nie uszła uwadze zagranicznych mediów. Znane media amerykańskie, żydowskie czy brytyjskie piszą o decyzji polskich władz jako o próbie zażegnania kryzysu dyplomatycznego.
„Washington Post” podkreślił, że reakcja na przyjętą ustawę okazała się wyjątkowo szybka. Dziennik napisał też o politycznym hazardzie uprawianym przez partię rządzącą. Amerykański tytuł podkreśla również, że rządzący starają się poprawić relacje z Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi.
Wesprzyj nas już teraz!
O naprawieniu dyplomatycznych szkód przez nowelizację pisze także „New York Times”.
Dziennikarze twierdzą, że ustawa o IPN okazała się szkodliwa dla polskiej reputacji i relacji polsko-izraelskich. Medium przypomina również krytykę, jaka spotkała Polaków ze strony Amerykanów. Internetowe wydanie „New York Times” pisze również o wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego twierdzącego, że izraelskie władze potwierdziły polskie stanowisko w kwestii odpowiedzialności Niemców za Holocaust.
Z kolei żydowski dziennik „Haaretz” cytuje wypowiedź premiera Izraela Binjamin Netanjahu. Izraelski premier wyraził zadowolenie z błyskawicznej środowej nowelizacji ustawy o IPN. Stwierdził, że polsko-izraelskie relacje opierają się na wzajemnym zaufaniu. „Haaretz” przypomina negatywne emocje, jakie budziła ustawa w Izraelu. Tamtejsi Żydzi określali ją mianem „ustawy o Holocauście”.
W środę podczas wideokonferencji Mateusz Morawiecki i Benjamin Netanjahu ogłosili wspólną deklarację na temat relacji polsko-izraelskich. Potępiono w niej zarówno antysemityzm, jak i antypolonizm.
Brytyjski liberalny dziennik „The Guardian” również zwrócił uwagę na trudności w relacjach amerykańsko-polskich wywołanych ustawą o IPN. Pojawiły się doniesienia, że Amerykanie ostrzegli polski rząd, że kontakty amerykańsko-polskie na wysokim szczeblu ulegną pogorszeniu dopóty, dopóki nie rozwiąże się problemu ustawy o IPN.
Paweł Sobczak na łamach „The Independent” twierdzi zaś, że „nacjonalistyczny, prawicowy rząd twierdzi, że prawo było niezbędne do obrony reputacji kraju”. Stwierdził, że stało się to pod wpływem gniewu Izraela. Dziennikarz przypomina, że tysiące Polaków ryzykowało życie podczas wojny. „Jednak badanie opublikowane po upadku komunizmu w 1989 roku pokazują, że tysiące również mordowały Żydów lub denuncjowało nazistom ludzi dających im schronienie”. Zdaniem dziennikarza wyniki tych badań kwestionują „narodową narrację, jakoby Polska była wyłącznie ofiarą”.
Źródła: tvn24.pl / niezalezna.pl / theguardian.com / independent.co.uk / nytimes.com / Washington Post / Haaretz
mjend
