Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar domaga się wyłączenia dwóch z pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego rozpatrujących sprawę konstytucyjności karania za „odmowę usługi ze względu na światopogląd”. Chodzi o słynną sprawę „drukarza z Łodzi” Adama J., który odmówił druku materiałów promujących treści homo-, bi- i transseksualne.
Przypomnijmy: Adam J. odmówił wykonania zlecenia dla przedstawicieli subkultury LGBT, tłumacząc odmowę swymi przekonaniami. Łódzki sąd w 2017 r. prawomocnie uznał go za winnego wykroczenia, ale zarazem odstąpił od wymierzenia mu kary.
Wesprzyj nas już teraz!
Sprawa wywołała burzę w mediach. Zaangażował się w nią m.in. minister Zbigniew Ziobro, który w grudniu 2017 roku zwrócił się do TK z prośbą o zbadanie sprawy. – Wolność sumienia gwarantowana w konstytucji to wartość nadrzędna. Nie wolno nikogo zmuszać, by postępował wbrew własnemu sumieniu i przekonaniom, a tym bardziej za to karać – argumentował wtedy Ziobro.
W sprawę zaangażował się również Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, który w lutym 2018 roku zgłosił swój udział w tej sprawie.
Adan Bodnar jest zdania, że obecność w składzie sędziów TK orzekających w tej sprawie sędziego Mariusza Muszyńskiego i sędziego Jarosława Wyrembaka jest… niekonstytucyjny. – Nieważność postępowania zachodzi, jeżeli skład sądu orzekającego jest sprzeczny z przepisami prawa. Ma to miejsce także wtedy, gdy znajduje się w nim osoba nieuprawniona. A taka okoliczność zachodzi w tej sprawie, gdyż skład jest sprzeczny z konstytucją – twierdzi.
To jednak nie wszystkie pretensje, jakie w tej sprawie do TK zgłasza Adam Bodnar. W jego ocenie sędzia Wyrembak „nie jest bezstronny w tej sprawie”. Jak sugeruje serwis niezalezna.pl wiele wskazuje na to, że RPO może mieć „osobiste powody, by tak sądzić, ponieważ sędzia Wyrembak był autorem ekspertyzy Biura Analiz Sejmowych pt. Opinia prawna dotycząca pism w sprawie odwołania Pana dr. Adama Bodnara z zajmowanego stanowiska RPO – z powodu wielokrotnego sprzeniewierzenia się złożonemu ślubowaniu”.
Wyrok w tej sprawie zapadnie 10 kwietnia – wtedy to Trybunał Konstytucyjny ogłosi czy polska konstytucja przewiduje możliwość karania za odmowę usługi ze względu na światopogląd bądź wyznawaną religię.
Źródło: niezalezna.pl
TK
Zobacz także:
W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?
