8 czerwca 2012

Zagłosują nad atomem

(fot.alfredo-9/sxc.hu)

W najbliższą niedzielę ok. 25 tysięcy uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy Gryfino (zachodniopomorskie) zdecyduje, czy na jej terenie powstanie elektrownia jądrowa. Referendum jest efektem inicjatywy lokalnych władz oraz kwietniowej decyzji radnych o jego przeprowadzeniu.


Pytanie, na które odpowiadać będą tamtejsi mieszkańcy brzmi: „Czy jesteś za lokalizacją elektrowni jądrowej wraz z wszelką inną infrastrukturą związaną z przemysłem jądrowym na terenie gminy Gryfino?”. Warunkiem ważności referendum, zgodnie z odpowiednią ustawą, jest wzięcie w nim udziału przez co najmniej 30 procent uprawnionych. W Gryfinie i okolicy utworzonych z tej okazji zostanie 19 komisji referendalnych, zaś samo głosowanie potrwa od 7 do 21.

Wesprzyj nas już teraz!

Według lokalnych władz, inwestycja miałaby powstać w okolicach elektrowni węglowej Dolna Odra, której właściciel (PGE) zamierza do 2030 roku zaprzestać jej eksploatacji. Zdaniem radnych, przychylny dla idei elektrowni wynik referendum mógłby pomóc w negocjacjach w sprawie lokalizacji inwestycji. Referendum miałoby by być również sygnałem dla PGE, że Gryfino otwarte jest na inwestycje, w tym w energetykę jądrową. Nie wiadomo jednak (przynajmniej do niedzieli), co sądzą o tym mieszkańcy.

 

Na ogłoszonej przez Ministerstwo Gospodarki w 2010 roku liście miejsc branych pod uwagę przy budowie pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, znalazły się dwie miejscowości z terenu gminy Gryfino – Pniewo i Pniewo-Krajnik. Z kolei PGE ogłosiło własną listę, na której widniały Gąski w gminie Mielno (Zachodniopomorskie) oraz Choczewo i Żarnowiec (Pomorskie). Spośród nich, w lutym bieżącego roku w gminie Mielno przeprowadzono analogiczne referendum, jakie zaplanowano w Gryfinie, i aż 94 procent głosujących przy frekwencji wynoszącej prawie 60 procent opowiedziało się przeciw takiej inwestycji.

 

Według rządowych planów, ostateczna decyzja co do lokalizacji polskich elektrowni jądrowych ma zapaść do końca przyszlego roku. Sama budowa miałaby ruszyć w 2016 r. i zakończyć się w 2020 r. Planowane są dwie elektrownie o mocy 3 000 MW każda. Ciekawe tylko co w sytuacji, jeśli wszystkie polskie gminy sprzeciwią się lokalizacji takiej elektrowni na ich terenie, a wiadomo wszak, iż tak zawsze kończą się referenda w tej sprawie.

 

 

Piotr Toboła

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram