26 listopada 2015

Parlament Europejski ograniczy wolność słowa? Taką przyjął rezolucję

(fot. europa.eu.pl)

We wtorek Parlament Europejski przyjął dwie rezolucje, które mogą poskutkować ograniczeniem wolności wypowiedzi. Ich celem jest promocja ideologicznej koncepcji praw reprodukcyjnych i seksualnych. Oba dokumenty stoją w sprzeczności z prawem samej Unii Europejskiej.

 

Przyjęte rezolucje zawierają przepisy sprzeczne z prawem unijnym, mogą negatywnie wpłynąć na prawne gwarancje wolność słowa oraz poziom ochrony życia ludzkiego. W obu przypadkach kontrowersyjne sformułowania zostały usytuowane w tekstach, których zasadnicza część nie budzi większych wątpliwości – jedna z rezolucji ma na celu „zmniejszanie nierówności ze szczególnym uwzględnieniem ubóstwa dzieci”, a druga dotyczy roli Unii Europejskiej w Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Pierwszy projekt wzywał państwa członkowskie do… promowania praw reprodukcyjnych i seksualnych. W ten sposób europosłowie chcą walczyć z ubóstwem. „Prawa” te odnoszą się przede wszystkim do antykoncepcji oraz „edukacji” seksualnej. W szerokim rozumieniu obejmują także – nie jest to niespodzianką – „prawo” do legalnej aborcji.

 

Tymczasem traktaty nie pozawalają UE na zajmowanie się takimi kwestiami. Ma tylko kompetencje wspomagające, a więc takie, które nie mogą zastąpić kompetencji państw członkowskich. Dlatego też forsowanie takich rozwiązań jest niedopuszczalne.

 

Sytuowanie instrumentów mających sterować ludzką prokreacją w kontekście „walki z ubóstwem” przypomina o… eugenice – przypominają eksperci Instytutu na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris”. Praktyki eugeniczne były powszechne wśród demokratycznych państw Zachodu na początku XX w.

 

W drugiej rezolucji pojawia się informacja, że UE ma wspierać ONZ w przeciwdziałaniu dyskryminacji ze względu na „tożsamość i ekspresję płciową”. Może to prowadzić do ograniczania wolności wypowiedzi osób sprzeciwiających się zarówno ideologii gender, jak i zacieraniu biologicznego znaczenia płci. Dokument zawiera także wezwanie, by Rada Bezpieczeństwa ONZ zwracała większą uwagę na… łamanie praw osób LGBTI. Zwłaszcza na terytorium kontrolowanym przez Islamskie Państwo! O eksterminacji chrześcijan europosłowie oczywiście milczą.

 

Jak podkreśla Instytut Ordo Iuris, w obu przyjętych rezolucjach znajdują się treści sprzeczne z Traktatem o Funkcjonowaniu Unii Europejskiej (TFUE), naruszające zasadę subsydiarności i podział kompetencji pomiędzy UE a państwami członkowskimi (art. 2 ust. 5, art. 6, art 168 TFUE). Obie zostały też przyjęte we wtorek 24 listopada w pierwszym czytaniu przez Parlament Europejski. Przeciwko kontrowersyjnym przepisom głosowała jednak duża część polskich europarlamentarzystów. Chociaż nie mają one mocy wiążącej, ich treść posiada istotne znaczenie polityczne i może być wykorzystywana do wywierania nacisków na państwa członkowskie. Jednocześnie dokumenty takie wyznaczają de facto standardy w sposobie opisywania i postrzegania rzeczywistości przez instytucje Unijne.

 

Ordo Iuris

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 655 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram