4 lutego 2020

Burmistrz Hajnówki w tym roku nie będzie utrudniał przejścia Marszu Niezłomnych

Po raz pierwszy burmistrz Hajnówki zapowiedział, że udzieli pozwolenia na tegoroczny Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych, który przejdzie ulicami tego miasta 23 lutego. W poprzednich latach włodarz Hajnówki zabraniał marszu, co kończyło się odwołaniem do sądu, który uchylał decyzję burmistrza.

 

Jerzy Sirak, burmistrz Hajnówki poinformował, że choć swojego negatywnego poglądu co do Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych nie zmienił, to w tym roku udzieli pozwolenia na jego przeprowadzenie. Twierdzi, iż sąd i tak pozwoliłby na marsz, więc szkoda energii i środków na bezskuteczne zabiegi. W ubiegłym roku burmistrz i część radnych Hajnówki skierowało apel do MSWiA, aby przy pomocy ustawy zakazać marszu w Hajnówce, który ich zdaniem gloryfikuje kpt. Romualda Raisa „Burego” dowódcę 3 Brygady Wileńskiej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Większość prawosławnych mieszkańców Hajnówki mówi o tym żołnierzu podziemia niepodległościowego, zabitym z wyroku komunistycznego sądu – „nie nasz bohater”. W stanowisku do MSWiA radni napisali m.in. „Wyrażamy swoją dezaprobatę dla organizowania marszu w Hajnówce”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Głównym powodem sporu o Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce są wydarzenia historyczne, które miały miejsce na przełomie stycznia i lutego 1946 roku. Chodzi o pacyfikację kilku wsi, położonych w południowej części dawnego województwa białostockiego. Pacyfikację przeprowadziła 3 Brygada Wileńska Narodowego Zjednoczenia Wojskowego. Dowodził nią kpt. Romuald Rais ps. „Bury”. Powodem pacyfikacji wsi była współpraca znacznej części mieszkańców wyznania prawosławnego z NKWD oraz UB przy zwalczaniu podziemia niepodległościowego.

 

Podczas pacyfikacji zginęło około 70 osób. Na części z nich wykonano wyroki za kolaboracje, a część z ofiar zginęła przypadkowo, głównie wskutek pożarów płonących domów.

 

W ubiegłym tygodniu wspominano tamte wydarzenia (74 rocznica pacyfikacji) pod pomnikiem we wsi Zaleszany. Kontrowersje wśród części przedstawicieli mniejszości białoruskiej wywołało zaangażowanie w prace remontowe Stowarzyszenia Kursk. Organizacja ta zajmuje się głównie remontami pomników czerwonoarmistów. Jej działania zgodne są z polityką historyczną Kremla.

Wybór Hajnówki na miejsce Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych, jak twierdzą wywodzący się ze środowisk narodowych organizatorzy – m.in. mieszkanka Hajnówki Barbara Poleszuk, jest wyrazem wsparcia dla polskich patriotów. Patrioci w tym mieście, leżącym w południowej części województwa podlaskiego, mają problemy z manifestowaniem swojej polskości i świętowaniem rocznic związanych z Polskim Podziemiem Niepodległościowym. 70 proc. mieszkańców Hajnówki to osoby wyznania prawosławnego, część z nich deklaruje swoją narodowość jako białoruską. Niestety spora część tej społeczności do dziś nazywa żołnierzy AK lub NZW komunistycznym określeniem „bandyci”.

 

Zawiadomienie o przeprowadzeniu 5 Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych wpłynęło 28 stycznia. Zostało zarejestrowane. Marsz ma się odbyć 23 lutego. Co roku biorą w nim udział przedstawiciele organizacji patriotycznych z różnych miejsc Polski. W historii tych marszów Policja nie zarejestrowała nigdy agresywnych czy niezgodnych z prawem zachowań jego uczestników.

 

Natomiast kilkukrotnie wnosiła, również w ubiegłym roku, wnioski do sądu o ukaranie przeciwników marszu, którzy bezprawnie blokowali jego przejście. W październiku 2019 roku ruszyły pierwsze procesy, a w listopadzie zapadł pierwszy wyrok. Sąd w Hajnówce skazał 10 osób blokujących marsz na kary grzywny w wysokości 180 lub 200 złotych.

 

Adam Białous

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 153 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram