26 lutego 2021

Za mało przelaliście niewinnej krwi?! Holendrzy za… ułatwieniami w dostępie do aborcji

(Fot. Lifeaction.org)

Holenderscy parlamentarzyści przegłosowali w czwartek nowe przepisy aborcyjne jeszcze bardziej promujące dzieciobójstwo i zachęcające kobiety do zabijania dzieci w swych łonach. O ostatecznym wejściu w życie nowego prawa zdecyduje wywodzący się z chadeckiej partii CDA minister zdrowia, która „ma wątpliwości”.

 

Aktualne przepisy w Niderlandach zezwalają na legalne przeprowadzenie aborcji do 24. tygodnia ciąży. Do aborcji „mają prawo” wszystkie kobiety z wyjątkiem dziewcząt do 16. roku życia – w ich wypadku zgodę na zabicie dziecka pod ich sercem muszą wydać również rodzice.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Kontrowersje według holenderskiej lewicy wzbudził zapis mówiący o tym, że przed aborcją kobieta musi odczekać 5 dni – jest to tzw. okres przejściowy, w którym ma ona przemyśleć sprawę, porozmawiać z psychologiem, rodziną, kapłanem itd. Według neomarksistów zapis ten jest „zamachem na podstawowe prawo kobiety”, a raz podjęta decyzja ma być nieodwracalna.

 

Za likwidacją „okresu przejściowego” zagłosowało 119 spośród 150 holenderskich parlamentarzystów. Wspólny wniosek zielonych (Groen/Links) oraz socjaldemokratów (PvdA) został poparty w głosowaniu przez liberałów premiera Marka Rutte (VVD), współrządzących z nimi socjalliberałów (D66) oraz opozycyjnych populistów z PVV, Partię Socjalistyczną (SP), Forum na Rzecz Demokracji Thierry Baudeta a także Partię na rzecz zwierząt (PvdD).

 

Przeciwko opowiedziały się pozostałe partie koalicji: Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny (CDA) oraz konserwatywna chadecja (CU) a także pozostające w opozycji do gabinetu Marka Rutte – protestancka partia SGP oraz reprezentacja mniejszości tureckiej DENK.

 

Portal NOS przypomina, iż gabinet ministrów, który kończy urzędowanie, sygnalizował już wcześniej, że nie podejmie żadnych kroków zmieniających ustawę aborcyjną. Powstaje zatem pytanie, jak szybko decyzja izby niższej parlamentu zostanie wprowadzona w życie, tym bardziej, że wywodzący się z chadecji (CDA) wicepremier i minister zdrowia Hugo De Jonge zapowiedział podczas debaty w parlamencie, iż ma wątpliwości, co do wprowadzenia tej decyzji w życie.

 

To nie wszystkie „pomysły” aborcyjne holenderskiej lewicy. Zapowiadają oni również wprowadzenie „aborcji do porodu” oraz zniesienie wymogu zgody rodziców na aborcje u dziewcząt przed 16. rokiem życia.

 

Źródło: gazetaprawna.pl

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 125 884 zł cel: 300 000 zł
42%
wybierz kwotę:
Wspieram