9 maja 2012

Powiadomień o takich produktach w 2011 r. było 1803, co oznacza spadek o 20 proc. w porównaniu z 2010 r., kiedy było ich 2244. Zgłoszenie do systemu oznacza, że niebezpieczne produkty są wycofywane z rynku i niszczone.

 

Dalli przekonywał, że spadek liczby powiadomień, który odnotowano po raz pierwszy od wprowadzenia osiem lat systemu o nazwie RAPEX, to wynik lepszej efektywności tegoż, koordynacji różnych instytucji w krajach UE, w tym unijnych służb celnych, a także współpracy z krajami dostawcami produktów. Te ostatnie to przede wszystkim Chiny, które są największym eksporterem towarów konsumpcyjnych do krajów Unii.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Największa liczba powiadomień, bo ponad połowa, o produktach w systemie RAPEX dotyczyła w 2011 roku właśnie towarów z Chin, tak jak w poprzednich latach. 19 proc. powiadomień dotyczyło towarów wyprodukowanych w UE. To dowód – jak zauważył komisarz Dalli – że niektórzy europejscy producenci wciąż próbują, o zgrozo, obchodzić unijne standardy. Polskich produktów dotyczył 1 procent donosów.

 

Najwięcej powiadomień (423) w zeszłym roku dotyczyło odzieży i tekstyliów, których noszenie groziło m.in. podrażnieniem skóry. Na drugim miejscu znajdowały się zabawki, które zawierały małe części, jakie według urzędników dziecko może połknąć (324 powiadomienia), kwestionowano też pojazdy silnikowe, urządzenia elektryczne, np. wentylatory czy przedłużacze nie posiadające ochrony przed przegrzaniem się i grożące porażeniem prądem, wreszcie kosmetyki zawierające toksyczne substancje.

 

W siedzibie Komisji Europejskiej w Brukseli można obejrzeć niektóre zatrzymane w zeszłym roku w UE niebezpieczne towary, to m.in. zabawki zawierające toksyczne substancje.

 

System nie obejmuje żywności, którą zajmuje się inny unijny system ostrzegania. Towary kontrolowane są losowo na granicach UE, a dalsze kontrole odbywają się już na rynku unijnym. Powiadomienia do systemu przesyłają kraje członkowskie. W 2011 roku najbardziej aktywna pod tym względem była Hiszpania, która przesłała 189 powiadomień. Polska zaś zgłosiła 51 powiadomień (3 proc.) co oznacza, że zajmuje 8. pod tym względem miejsce w Unii.

 

 

Źródło: TVP Info

Piotr Toboła

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram