28 października 2019

Wznowienie książki bp. Pelczara to szansa, by Polacy poznali lepiej hierarchę i naszą wiarę

(Św. Sebastian Pelczar. Kotyłło [CC BY-SA 4.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0)])

Święty Sebastian Pelczar to niezwykle interesująca, a zarazem niezbyt dobrze znana w Polsce postać. Tymczasem dla własnego rozwoju duchowego i intelektualnego warto poznawać nie tylko biografię pełniącego posługę na przełomie XIX i XX wieku biskupa przemyskiego, ale również jego twórczość.

 

Okazją ku temu może stać się – dla osób poszukujących prawdziwych autorytetów – wznowienie książki biskupa Pelczara pt. „Religia katolicka, jej podstawy, jej źródła i jej prawdy wiary. Rozprawy dogmatyczne dla ludzi wykształconych”. Publikację, na podstawie wydania drugiego z roku 1923, właśnie zaprezentowało wydawnictwo 3DOM.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„(…) w tym zaś dziele rozbieram kwestie o podstawach, źródłach i dogmatach religii katolickiej. Dziełu tak rozszerzonemu i mającemu odmienny tytuł niech Bóg pobłogosławi, aby szczególnie czytelnikom świeckim, zwłaszcza dorosłej młodzieży, przyniosło jak najwięcej duchowego światła. Kto chce odnieść należytą korzyść z tego dzieła, niech przeczyta trzy tomy dzieła pt. Obrona religii katolickiej” – pisał w Przedmowie datowanej na 17 stycznia 1923 roku biskup Sebastian Pelczar.

 

Hierarcha nie tylko tłumaczył czym jest nasza wiara, ale również zwracał uwagę na płynące z katolicyzmu dla Polski korzyści pozareligijne. W kazaniu przygotowanym w 1884 roku z okazji planowanej uroczystej koronacji obrazu Matki Bożej w Starej Wsi biskup Pelczar pisał: „W szczególności religia katolicka przyniosła narodowi naszemu nowe życie, a w nim zaś jedność, wolność, oświatę, cnotę, potęgę i tę wielką misję, by był przedmurzem chrześcijaństwa i niósł wiarę i cywilizację katolicką na Wschód. Kiedy naród polski wskutek swoich wad i przewrotności sąsiadów utracił swoją niezależność, religia katolicka stała na straży jego duchowych skarbów i chroniła go od germanizacji i rusyfikacji z jednej, a od zakażenia przez rewolucję antyreligijną z drugiej strony, tym zaś, którzy cierpieli za wiarę i ojczyznę, dodawała odwagi i pociechy. […] Religia katolicka miliony nieszczęśliwych Polaków chroni od rozpaczy, a dla wszystkich jest drogowskazem, wskazującym jakimi torami ma iść odrodzenie narodu”.

 

To jednak nie wszystko, gdyż hierarcha ostrzegał także przed zagrożeniami, które pozostają aktualne i dziś. Pisał bowiem o negatywnych zjawiskach jak socjalizm, masoneria i wolnomyślicielstwo. Ponadto zachęcał do praktykowania staropolskiej pobożności. Powrót do niej uznawał za warunek powrotu dawnej obyczajowości. Biskup Pelczar wzywał: „O wróćcie, bracia, do staropolskiej pobożności, którą się dawni ojcowie szczycili, wróćcie do Różańca, do szkaplerza, do Godzinek, a wróci dawny obyczaj i dawny dostatek”.

 

Korzystajmy więc ze skarbu, jakim jest duchowe i intelektualne dziedzictwo biskupa Pelczara, którego „2 czerwca 1991 roku w Rzeszowie, w trakcie swej IV Pielgrzymki do Ojczyzny, papież św. Jan Paweł II podniósł (…) do chwały błogosławionych. Dwanaście lat później, 18 maja 2003 roku, podczas Mszy św. na Placu św. Piotra w Rzymie, w obecności m.in. 20-tysięcznej rzeszy pielgrzymów z Polski, biskup Józef został ogłoszony świętym” [z tekstu Andrzeja Solaka o św. Sebastianie Pelczarze – CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY TUTAJ].

 

 

MWł

 

Józef Pelczar, Religia katolicka, jej podstawy, jej źródła i jej prawdy wiary. Rozprawy dogmatyczne dla ludzi wykształconych, s. 460, Wydawnictwo 3 DOM 2019. Książkę można zamówić na stronie wydawnictwa.

 

  

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie