5 sierpnia 2013

Społeczeństwo staje się coraz bardziej niedbałe. Widziałem już ludzi idących do warzywniaka w pidżamie i futrzanych papciach. Na koncertach muzyki klasycznej w wykonaniu światowej sławy muzyków oglądałem publiczność ubraną w dżinsy i hawajskie koszule. Trudno mi w sumie wyobrazić sobie okazję, na którą współczesny człowiek ubierałby się jakoś specjalnie. Nawet na śluby i pogrzeby ludzie przychodzą ubrani w codzienne ciuszki.

 

Martwi mnie to, ponieważ sposób ubrania jest znakiem tego, ile szacunku mamy dla samych siebie i innych ludzi. Jeśli nie ubieramy się elegancko dla nikogo ani dla niczego, jest to oczywisty znak, że nikogo i niczego już nie szanujemy.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Eleganckie ubranie jako ofiara

 

Ubranie adekwatne do okazji wymaga wysiłku. Założenie porządnie wyprasowanej koszuli i krawata zamiast wymiętolonej koszulki zabiera czas. Ogolenie się zamiast straszenia szczeciną także wymaga zadania sobie odrobiny trudu. Zaczesanie sterczących włosów to kolejne drobne staranie. Właśnie te małe ofiary z czasu i wysiłku mówią innym, że są tego warci.

 

Wierzcie mi, wiem, że to niełatwe dla mężczyzny. Naturalnie nie chce nam się podejmować tych starań. Gwarantuję jednak, że jeśli to zrobicie, poczujecie się jak milion dolarów. Poczujecie się bardziej męscy i pewni siebie.

 

Wystrój się na Mszę!

 

Nawet jeśli uważasz, że eleganckie ubranie nie jest potrzebne na co dzień, jest jedno miejsce w którym zawsze powinieneś być elegancki. Jest to Msza święta.

 

Jezus, Król królów zawitał do Twojej parafii. Anioły się Go lękają, demony przed Nim uciekają, a On pojawia się na ołtarzu, podczas każdej Mszy świętej. Naprawdę, chcesz Go spotkać w japonkach i spodenkach gimnastycznych? Naprawdę chcesz powiedzieć Jezusowi: „Dla Ciebie nie warto się porządnie ubrać”?

 

Jako społeczeństwo zmagamy się z wyzwaniem zrozumienia królewskości. Mamy wypaczone poczucie równości, które mówi nam, że nikt, niezależnie od tego kim jest, nie jest wart szacunku i oddania mu honorów. To jest zwyczajnie złe. Św. Paweł mówi nam, by oddać honor temu, komu należy. Jeśli ktokolwiek jest godny szacunku, to Jezus Chrystus, nasz Kapłan i Król.

 

Wiem, wiem. Wszyscy inni też to „olewają”. W rzeczywistości Msza św. w twojej parafii może być odprawiana byle jak, wobec byle jak ubranych ludzi. Jednak nie jest to usprawiedliwieniem. Częścią bycia mężczyzną jest robienie rzeczy właściwych, nawet jeśli nie jest to popularne.  Bądź silny, płyń pod prąd!

 

Księża, może warto wziąć na siebie trud wyjaśnienia realnej obecności Chrystusa w Eucharystii i zachęcić wiernych, by to uszanowali sposobem ubrania?

 

Legalizm nie jest odpowiedzią

 

Choć jestem zdania, że każdy powinien się porządnie na Mszę ubrać, nie mam zamiaru dyktować konkretnego kodeksu ubraniowego. Nie moim zadaniem jest rekomendowanie trzyczęściowego garnituru, konkretnego koloru spodni czy noszenia brogsów. Wyjaśniwszy to, proponuję trzy podstawowe zasady eleganckiego ubrania:

 

1. Ubranie się powinno wymagać wysiłku. Gdy wybierasz ubranie na Mszę, nie bierz tego, co się nosi łatwo i wygodnie. W sumie, nawet lepiej, by nie było to nadmiernie wygodne. Na przykład, jeśli zwykle nosiłeś na Mszę japonki czy adidasy, załóż eleganckie, skórzane buty. Jeśli nosiłeś koszulkę polo, załóż koszulę. Jeśli nosiłeś koszulę z krawatem, dołóż marynarkę. Jednym słowem – włóż w to odrobinę więcej wysiłku, małe wyrzeczenie.

2. Twój strój powinien być ponad przeciętną. Mieszkamy w różnych miejscach a nasza kultura mówi wiele na temat tego, co jest eleganckim ubraniem. Inaczej ubierze się góral, inaczej mieszkaniec wielkiego miasta. Niezależnie od tego, gdzie mieszkamy „niedzielne ubranie” jest czymś o wyższym standardzie od codziennego. Jeśli tak samo ubierasz się na Mszę i do kina, masz problem.

3. Rób to z miłości. Najważniejsza jest Twoja motywacja. Jeśli robisz cokolwiek mając inną motywację niż miłość, tracisz czas. Często słyszę: „Bóg widzi moje serce. Widzi, że go kocham, nie muszę się stroić”. Źle! Miłość wyraża się przez akty samopoświęcenia, dary serca. Miłość nie jest uczuciem, jest wyborem by poświęcić siebie lub coś, co cenisz dla drugiej osoby. Jak powiedziałem wcześniej, eleganckie ubranie jest małym wyrzeczeniem. Powiedz Jezusowi, że Go kochasz i wyraź szacunek, podejmując wyrzeczenie – wkładając wysiłek w wybór ubrania na Mszę. Im bardziej nie masz ochoty ubierać się elegancko, tym bardziej wartościowe jest twoje poświęcenie czasu, wysiłku i wygody dla Jezusa.

 

Konkluzja

 

Świat może nam mówić, że nie warto ubierać się dla nikogo. Nie powinno być to jednak  wyznacznikiem zachowania katolickiego mężczyzny. Powinniśmy okazywać szacunek – sobie i innym, podejmując wysiłek – szczególnie gdy chodzi o Mszę świętą. Musimy być kontrkulturowo odważni w ubiorze, nawet jeśli będą na nas patrzeć z niechęcią.

 

Jaki jest „kodeks ubraniowy” Twojej parafii? Jak w prosty sposób możesz ubrać się nieco bardziej elegancko, ponad przeciętną, na Mszę?

 

Sam Guzman
thecatholicgentleman.wordpress.com/

  

Tłumaczenie:

Bogna Białecka

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(3)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 904 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram