21 stycznia 2021

Wyjątkowa książka Yvesa Chirona o rewolucyjnym zaczadzeniu zachodnich katolików!

(Fot. Pixabay)

Lata 60. XX wieku to wyjątkowo burzliwy dla Kościoła katolickiego okres. Rewolucyjny ferment, jaki nastał wówczas w Europie zachodniej, przeniknął do katolickich środowisk. Nowowydana książka „Rewolucja ’68. Swąd szatana w Kościele” stanowi doskonałe studium tego zjawiska, którego skutki europejscy katolicy odczuwają po dziś dzień.

 

Jednym z bohaterów lewicowych katolików z Europy Zachodniej XX wieku był Camilo Torres Restrepo. Urodzony w 1929 roku w Kolumbii, był wykładowcą socjologii i katolickim kapłanem. Po kilku latach pracy na Uniwersytecie w Bogocie musiał złożyć rezygnację wskutek konfliktu z rektorem. Następnie zaciągnął się do rewolucyjnej partyzantki kolumbijskiej, by z bronią w ręku walczyć za socjalizm. Poprosił też o przeniesienie do stanu świeckiego, zapowiadając jednocześnie powrót do odprawiania Mszy po triumfie rewolucji. Wierzył, że autentyczność Mszy wymaga zmian w strukturze społecznej. Postać tego księdza spotkała się z pochwałą Fidela Castro. Kubański przywódca stwierdził, że „przypadek Camila Torresa pokazuje, że ksiądz oddał życie za walczących o wyzwolenie swojego ludu. I jest to symbol jedności rewolucyjnej ludów Ameryki łacińskiej”. Ale co szczególnie ciekawe, ksiądz Torres stał się przedmiotem szczególnej fascynacji katolików zainteresowanych rewolucją ’68. Nawet większej niż Ernesto „Che” Guevara.

Wesprzyj nas już teraz!

O klimacie kato-lewicowej Francji 1968 świadczy próba stworzenia przeciwwagi dla konferencji wielkopostnych w katedrze Notre-Dame. W tym właśnie roku religijno-polityczne spotkania w rewolucyjnym duchu prowadził francuski dominikanin o. Jean Cardonnel. W swych wystąpieniach zmieniał znaczenie Wielkiego Postu. Krytykując indywidualne umartwienia, wzywał do postrzegania go w kategoriach walki rewolucyjnej. „Generalny strajk protestacyjny, nie instynktowny, ale przemyślany i wymierzony przeciw strukturalnej niesprawiedliwości świata jest wypełnieniem Wielkiego Postu, które podoba się Bogu, jest współczesną liturgią Paschy”.

Kolejną postacią istotną dla udziału katolików w rewolucji ’68 był dom Helder Camara. W kwietniu 1968 roku wygłosił wykłady, które przygotowały część francuskich katolików do udziału w późniejszych majowych wydarzeniach rewolucyjnych. Podczas prelekcji z 24 kwietnia stwierdził, że „świat potrzebuje rewolucji w swoich strukturach, co z kolei wymaga rewolucji w umysłach”. Choć sam opowiadał się za metodami pokojowymi, to w swym wykładzie z 25 kwietnia nie potępił działalności z bronią w ręku prowadzoną przez Camilo Torresa, a nawet Che Guevarę. Sytuacja ta dobrze oddaje klimat części francuskich środowisk katolickich tamtych czasów. Dla nich głównym problemem nie była rewolucja lub jej brak, lecz jedynie (nie)dopuszczalność użycia przemocy.

O powadze lewicowego „ukąszenia” środowisk katolickich we Francji w XX wieku świadczą także słowa arcybiskupa Paryża Marty’ego z listu do księży diecezji z 22 maja. „Bóg nie jest konserwatystą, a zmiana nie jest a priori sprzeczna z wolą Bożą. Bóg jest za sprawiedliwością. Reformy, których nie przeprowadzono we właściwym czasie, teraz brutalnie o sobie przypominają, co nie znaczy, że koniecznie należy je potępić”.

Przykład francuski szczególnie dobitnie ukazuje problemy tamtejszych katolików. Yves Chiron nie ogranicza się jednak do niego, przedstawia bowiem również problemy związane z wydaniem tak zwanego katechizmu holenderskiego, oskarżanego o sprzeczność z prawdami wiary. Pokazuje reakcję w postaci wyznania wiary ludu Bożego Pawła VI, który potwierdził odwieczne prawdy wiary w obliczu zamieszania Kościoła . Odrębny rozdział poświęcony jest encyklice Humanae Vitae będącej przejawem sprzeciwu wobec rewolucji obyczajowej lat 60-tych. Autor przedstawia podziały, jakie wówczas wywoływało nauczanie papieskie, w tym sprzeciw tych, którzy powinni stać na jego straży. Jak choćby szanowany przez wielu teolog Karl Rahner, twierdzący że encyklika stanowi „typowy przykład niekolegialnego sprawowania władzy papieskiej”. Jego zdaniem wierni powinni rozstrzygać o tych sprawach w sumieniu i nie muszą nawet wyznawać wykroczeń przeciwko encyklice podczas spowiedzi. Cichy bunt przeciw encyklice podniosły całe episkopaty. Według Josepha Sellinga, 18 episkopatów zaakceptowało ją w pełni (w tym episkopat polski); 13 episkopatów próbowało osłabić jej znaczenie; 9 opublikowało teksty o charakterze dwuznacznym.

Książka stanowi dokładne studium zaangażowania francuskich katolików w wydarzenia rewolucji lat 60. XX wieku, ale także szerszego zjawiska zachłyśnięcia się europejskich katolików ideami rewolucji obyczajowej tego okresu. Stanowi dobrze wykonaną próbę wniknięcia w mentalność katolików z Europy Zachodniej, którzy na fali rewolucji obyczajowej i postrzeganego w oderwaniu od Tradycji Soboru Watykańskiego II usiłowali dokonać rewolucji w Kościele. Rzetelnie napisana i oparta o bogaty materiał źródłowy publikacja stanowi nieocenioną pomoc dla osób pragnących zrozumieć kryzys katolicyzmu w Europie i jego współczesne problemy. Ich źródła tkwią bowiem w znacznej mierze w tamtych czasach.

Marcin Jendrzejczak

 

Yves Chiron, Rewolucja ’68. Swąd szatana w Kościele, tłum. Maria Żurowska, Wydawnictwo AA, Kraków 2021, stron 286.

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(9)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie