Osoby prowadzące homoseksualny styl życia, identyfikujące się z ruchem LGBT, są traktowane w Polsce na równi ze wszystkimi pozostałymi obywatelami – podkreśla Instytut Ordo Iuris. Mówienie o dyskryminacji, to tylko mit służący walce o uprzywilejowaną pozycję.
Jak podał Instytut Ordo Iuris, Rada Europy przeprowadziła międzynarodowy monitoring nad wdrażaniem rekomendacji zawartych w zaleceniach Komitetu Ministrów Rady Europy z 2010 w zakresie środków zwalczania dyskryminacji opartej na orientacji seksualnej lub tożsamości płciowej. Instytut wysłał do Rady uwagi, opisując stan wdrożenia poszczególnych rekomendacji w Polsce. Znalazły się tam obszerne informacje na temat obowiązującego w Polsce stanu prawnego. Z opracowania płynie jasny wniosek: osoby prowadzące homoseksualny styl życia, identyfikujące się z ruchem LGBT są traktowane na równi ze wszystkimi pozostałymi obywatelami.
Wesprzyj nas już teraz!
Na tym nie koniec, bo Instytut zwrócił uwagę, że Komitet Ministrów w sposób nieuzasadniony formułuje postulaty wykraczające poza jego mandat. A mowa tu o bardzo wrażliwych kwestiach jak edukacja i promocja środowiska LGBT w szkołach, programy równościowe, czy tworzenie procedur umożliwiających prawne uznanie zmiany płci czy adopcję dzieci przez pary jednej płci.
Jak przypomina Ordo Iuris, zalecenia Komitetu Ministrów Rady Europy nr CM/Rec (2010) 5 zostały przyjęte w dniu 31 marca 2010 roku i od tego czasu organy europejskie monitorują wykonanie zawartych w nich rekomendacji przez państwa członkowskie, w tym również Polskę. W zaleceniach stwierdzono, że osoby utożsamiające się z grupami LGBT „przez wieki” były narażone na ,,homofobię” i ,,transfobię” i uznaje się za obowiązek prawny państw członkowskich ingerencję w działalność podmiotów prywatnych w celu ochrony przed dyskryminacją.
– Zalecania Komitetu zawierają kilkadziesiąt szczegółowych rekomendacji dla państw członkowskich, w tym wiążących się również z przekroczeniem mandatu. Dotyczyły one m.in. preferencyjnego traktowania członków ruchu LGBT przez prawo karne np. poprzez kwalifikowanie skłonności homoseksualnych ofiary przestępstwa za okoliczność obciążającą dla sprawcy umożliwiania adopcji dzieci przez pary jednopłciowe, czy ułatwień proceduralnych dla przeprowadzenia tzw. operacji zmiany płci – tłumaczy Karina Walinowicz z Centrum Prawa Międzynarodowego Instytutu Ordo Iuris.
Przeprowadzona analiza doprowadziła do wniosków, że polskie prawo chroni osoby utożsamiające się z grupami LGBT na równi z innymi osobami poprzez ogólne przepisy karne, które zakazują przemocy, zniesławienia czy nękania wobec wszystkich obywateli i cudzoziemców. Władze polskie bowiem stanowczo potępiają wszelkie akty agresji wobec któregokolwiek z obywateli czy też przebywających na terytorium RP cudzoziemców.
W złożonych Uwagach Instytut zauważył również, że wstrzymano się z wdrożeniem zaleceń wydanych przez Komitet Ministrów z przekroczeniem mandatu przysługującego mu na podstawie Statutu Rady Europy z 5 maja 1949 roku tj. zmierzających do traktowania osób utożsamiających się z grupami LGBT w sposób uprzywilejowany.
Komitet Ministrów nie ma bowiem kompetencji do formułowania postulatów legislacyjnych wobec Państw Członkowskich, które nie mają wyraźnego oparcia w Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Za tego rodzaju zalecenia uznano m.in. postulat traktowania określonej „orientacji seksualnej” ofiary jako okoliczności obciążającej, stworzenie procedur umożliwiających prawne uznanie ,,zmiany płci”, uprzywilejowane traktowanie w zakresie ochrony prywatności w miejscu pracy czy promowanie postaw LGBT w szkołach.
Źródło: Ordo Iuris
MA
Zobacz także:
W obronie wyższych praw. Dlaczego musimy przeciwstawiać się legalizacji związków homoseksualnych?