Czy to możliwe, by rodzice stający u progu wielkiej duchowej przygody, jaką jest wychowanie dzieci, jeszcze sto czy nawet kilkadziesiąt lat temu – zanim nasz polski „kontynent” zniknął na wiele dziesiątek lat pod wodami czerwonego potopu – byli mądrzejsi niż rodzice dzisiejsi? Byli z pewnością w swych wyborach bardziej samodzielni. Dokonywali ich na własny rachunek. Nikt też nie wmawiał im, że istnieją lepsi od nich wychowawcy ich własnych dzieci. „Zawodowcy”, którym certyfikaty wystawia państwo. Że rodzice powinni, a wręcz muszą oddać dzieci właśnie im, by zapewnić potomstwu godną przyszłość, a sami w tym czasie pracować, wypoczywać, „rozwijać się” etc. – bez obciążeń. Żłobki, przedszkola, szkoły podstawowe nie domagały się – jak dzieje się w naszym kraju od lat z górą pięćdziesięciu – by za dziećmi jak najprędzej zatrzasnęły się drzwi rodzinnego domu. Nie grożono karami i więzieniem, gdy nie oddawano ich do szkoły, jak dzieje się to dzisiaj. Nie wmawiano, że pięć czy sześć lat to idealny „wiek szkolny”. Wychowanie i edukacja domowa – aż do okresu gimnazjum – były regułą w rodzinach, którym pozwalały na to warunki materialne.
Jak więc wyglądało wychowanie dzieci i młodzieży pod czułym okiem rodziców, w tym najodpowiedniejszym i jedynym miejscu formowania dojrzałych charakterów i pełnych osobowości, jakim jest własny dom?
Powyższy tekst jest tylko FRAGMENTEM artykułu opublikowanego w magazynie "Polonia Christiana".
Według portalu należącego do Radio France, w Europie zarejestrowanych zostało już 71 zgonów osób, które przyjęły szczepionkę przeciwko COVID-19.
Doktor Włodzimierz Bodnar, który za pomocą amantadyny wyleczył już z Covid-19 ponad tysiąc osób, niebawem opublikuje za granicą pracę naukową na temat skuteczności tej terapii. W kraju napotyka na ciągłe utrudnienia ze strony gremiów, które teoretycznie powinny być żywotnie zainteresowane wdrożeniem skutecznego sposobu leczenia chorych.
Amerykańscy katolicy uczestniczyć będą pomiędzy 21 a 29 stycznia w nowennie w intencji obrony życia. Odbywać się ona będzie pod hasłem „9 dni dla życia”.
Social media i Big Tech zaczęły ograniczać swobodę ludzi w wyrażaniu swoich przekonań. Jeszcze bardziej podniosło to poziom społecznego napięcia. Po wybuchu protestów ruchu Black Lives Matter ludzie zauważyli stosowanie wobec nich podwójnych standardów. Jeszcze szybciej zaczęli tracić zaufanie do instytucji państwowych. Według ponad połowy Amerykanów prezydent Biden nie został legalnie wybrany – opowiadał o sytuacji w USA Gualberto Garcia Jones, publicysta katolickiego portalu z Kanady – Life Site News.
O wpływach wielkich korporacji cyfrowych na politykę mówi Cezary Krysztopa, redaktor naczelny portalu Tysol.pl.
Copyright 2020 by
STOWARZYSZENIE KULTURY CHRZEŚCIJAŃSKIEJ
IM. KS. PIOTRA SKARGI