Katolicy z obu głównych partii politycznych w USA potwierdzili w ankiecie opublikowanej w II połowie października, że chcą, aby kandydaci na prezydenta wspierali wolność religijną i sprzeciwiali się finansowaniu aborcji przez podatników.
Sondaż wykazał, że większość katolików popiera kandydata Partii Demokratycznej Joe Bidena, chociaż ta przewaga zmniejszyła się w kilku wahających się stanach wśród katolików praktykujących swoją wiarę i regularnie uczestniczących we Mszy św.
Wesprzyj nas już teraz!
78 proc. ankietowanych stwierdziło, że jest bardziej skłonna wesprzeć kandydatów chroniących wolność religijną ludzi wierzących. Badanie przeprowadzone w dniach 5-11 października przez RealClear Opinion Research we współpracy z EWTN News objęło 1490 prawdopodobnych wyborców, którzy określają się jako katolicy.
Respondenci ogólnie faworyzowali Bidena. 52 proc. pytanych jest skłonnych poprzeć kandydata Demokratów, a 40 proc. opowiada się za prezydentem Trumpem.
90 proc. republikańskich respondentów opowiedziało się za Donaldem Trumpem, a 92 proc. demokratycznych – za Bidenem. Niezależni także wybierali Bidena (stosunek głosów 44 proc. do 34 proc., a aż 23 proc. pytanych twierdziło, że są niezdecydowani).
Różnica między kandydatami zmniejszyła się w wahających się stanach Arizony, Florydy, Michigan, Północnej Karoliny, Pensylwanii i Wisconsin. Tam Biden prowadzi około 4 punktami, ale jest to też margines błędu.
Ankieta wykazała, że katoliccy wyborcy, którzy twierdzą, że akceptują wszystko, czego naucza Kościół, są bardziej skłonni głosować na Trumpa niż na Bidena (56 proc. do 38 proc.).
Katolicy, którzy twierdzą, że akceptują całe nauczanie Kościoła również wolą politykę Trumpa (55 proc. do 39 proc.), jednak wśród wszystkich katolickich wyborców Biden wyprzedza obecnego prezydenta ubiegającego się o reelekcję.
Problemami, które najbardziej niepokoją elektorat katolicki są: stan gospodarki i opieka zdrowotna. 89 proc. stwierdziło, że niepokoi ich pandemia koronawirusa, zamieszki społeczne, nominacja do Sądu Najwyższego, zamieszki rasowe. 66 proc. respondentów wymieniło aborcję i wolność wyznania jako poważne problemy.
Aż 28 proc. nominalnych katolików zadeklarowało, że poprze tego kandydata, który zezwoli na późną aborcję. 34 proc. pytanych zadeklarowało, że poprze kandydata, który wspiera finansowanie aborcji zagranicą przez podatników amerykańskich.
Respondenci byli bardziej podzieleni w kwestii imigracji, przy czym 47 proc. stwierdziło, że wolałoby kandydata, który popiera rozszerzenie imigracji, a 41 twierdzi, że rzadziej poprze kandydata, który zajmuje takie stanowisko.
Młodsi katolicy są bardziej skłonni faworyzować kandydatów, którzy chcą rozszerzyć imigrację, niż starsi katolicy.
38 proc. pytanych zadeklarowało, że poprze kandydatka, który wspiera finansowanie aborcji i antykoncepcji z ubezpieczenia zdrowotnego, a 42 proc. stwierdziło, że jest to mniej prawdopodobne. 20 proc. mówiło, że nie ma pewności.
Aż 45 proc. opowiedziało się za utrzymaniem orzeczenia Roe przeciwko Wade, które zalegalizowało proceder uśmiercania dzieci poczętych w USA w 1973 roku. 25 proc. stwierdziło, że należy to zmienić i uznać aborcję za niezgodną z konstytucją. 18 proc. jest zdania, że kwestię tę powinny regulować władze stanowe, a 12 proc. nie ma na ten temat zdania.
Mężczyźni i kobiety odpowiadali niemal identycznie w swoich opiniach na temat Roe przeciwko Wade. Czarnoskórzy respondenci około dwa razy częściej twierdzili, że aborcja powinna zostać uznana za niezgodną z konstytucją, niż biali i Latynosi.
Źródło: catholicworldreport.com
AS
