26 stycznia 2018

„Wyborcza” atakowała religijność polskich skoczków. Kamil Stoch odpowiada: nie wstydzę się wiary!

(Kamil Stoch. Ailura, CC BY-SA 3.0 AT [CC BY-SA 3.0 at (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/at/deed.en)], via Wikimedia Commons)

Kamil Stoch zdobył złoty medal w konkursie na dużej skoczni w Pjongczang! Polski skoczek narciarski to jednak nie tylko sportowy mistrz, ale również pobożny katolik. Kiedy na początku stycznia w absurdalnym tekście opublikowanym przez „Gazetę Wyborczą” Wojciech Kuczok ubolewał, że polscy skoczkowie narciarscy wykonujący w trakcie zawodów znak krzyża „obrażają” jego… „uczucia ateistyczne” (to kpiarskie nawiązanie do prawnej formuły uczuć religijnych), złoty medalista IO w rozmowie z telewizją wPolsce.pl odniósł się do absurdalnych zarzutów lewicowo-liberalnego pisarza.

 

 – Znak krzyża to jest efekt mojej wiary – stwierdził w rozmowie z Marcinem Wikło Kamil Stoch, który wraz z innymi polskimi skoczkami wystąpi w poniedziałek w drużynowym konkursie skoków narciarskich na IO w Pjongczang.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Nie wstydzę się wiary w Pana Boga, nie wstydzę się wiary w Jezusa – powiedział Kamil Stoch, tłumacząc jednocześnie swoje podejście do wiary. Ze słów znanego z religijności sportowego mistrza wynika, że nie spodziewa się od Pana Boga zesłania zwycięstwa bez wykonania ze swojej strony koniecznego trudu.

 

W rozmowie z wPolsce.pl Kamil Stoch mówił również o swoim życiu rodzinnym, byciu mężem oraz wsparciu ze strony kolegów z drużyny.

 

Jeden z nich – Dawid Kubacki – został szczególnie ostro zaatakowany w tekście Wojciecha Kuczoka. Więcej o sprawie można przeczytać TUTAJ.

 

 

Źródło: wpolityce.pl / wPolsce.pl

MWł

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 105 295 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram