18 listopada 2013

Wspólne dobro jest jedyną racją istnienia władz państwowych

(By Lestat (Jan Mehlich) (Own work) [ lic. CC-BY-SA-3.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/) or CC-BY-SA-2.5 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/2.5)], via Wikimedia Commons)

„Ci, którzy sprawują władzę w państwie, winni wydawać prawa doskonałe same w sobie a ponad to lub bezpośrednio mają na celu dobro państwa, ponieważ wspólne dobro jest jedyną racją istnienia władz państwowych” – mówił abp Stanisław Gądecki. Metropolita poznański przewodniczył 17 listopada Mszy św. w poznańskiej katedrze w intencji pierwszych królów i władców Polski.

Eucharystię poprzedziło wprowadzenie sztandaru II Skrzydła Lotnictwa Transportowego i odśpiewanie hymnu państwowego. Wiceprzewodniczący Konferencji Episkopatu Polski podkreślił w homilii, że „społeczność nie może być dobrze zorganizowana ani wytwarzać odpowiedniej ilości dóbr, jeśli jest pozbawiona ludzi sprawujących prawowitą władzę i czyniących starania na rzecz dobra wspólnego”. Zwrócił uwagę, że chociaż władca podlega prawu Bożemu tak jak wszyscy, to jego odpowiedzialność wobec prawa Bożego jest większa niż pozostałych. „Władza jest sprawowana w sposób prawowity tylko wtedy, gdy troszczy się o dobro wspólne społeczności” – podkreślił wiceprzewodniczący KEP.

Wesprzyj nas już teraz!

Metropolita poznański przekonywał, że jeśli sprawujący władzę ustanawiają niesprawiedliwe prawa lub podejmują działania sprzeczne z porządkiem moralnym, to rozporządzenia te nie obowiązują w sumieniu. „Ci, którzy sprawują władzę w państwie, powinni odwoływać się do sumień ludzkich, to znaczy na ciążącego na każdym chętnego współdziałania na rzecz wspólnego dobra” – stwierdził abp Gądecki.

Zaznaczył, że jeśli władza odwołuje się do porządku ustanowionego przez Boga, to jakakolwiek forma ustroju politycznego i wybór władcy pozostawione są wolnej woli obywateli. Wskazał, że pełniący funkcje publiczne winni wzorować się na Chrystusie, który „przyszedł na świat, by służyć, a nie by Mu służono”. – Zasada ta należy do istoty ducha chrześcijaństwa – dodał metropolita poznański.

Wiceprzewodniczący KEP zauważył, że obywatel jest zobowiązany w sumieniu do nieprzestrzegania praw władzy cywilnej jeśli przepisy te są sprzeczne z wymaganiami ładu moralnego, z podstawowymi prawami osób i ze wskazaniami Ewangelii. „Odmowa ta znajduje swoje uzasadnienie w rozróżnieniu między służbą Bogu a służbą wspólnocie społecznej” – podkreślił abp Gądecki.

KAI

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram