15 lutego 2020

Wpływowy ksiądz lekceważy nauczanie o wolnomularstwie i chce „godzić” z nim Kościół

(Fot. Kathpress)

Balon próbny wypuszczony w oczekiwaniu na reakcję – tak pisarz i publicysta katolicki Grzegorz Górny określa publikację wpływowego urzędnika watykańskiego na temat rzekomo pozytywnego stosunku Kościoła do sekty masońskiej.

 

Artykuł odnosi się do faktu opublikowania w mijającym tygodniu książki zatytułowanej „Loża i ołtarz. O pojednaniu Kościoła katolickiego i regularnej masonerii”. Jej autor, wbrew faktom, twierdzi, że przynależność do lóż masońskich nie zamyka dostępu do Komunii świętej. Pozycja nawołuje też do pojednania Kościoła z wolnomularzami.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Sedno problemu nie tkwi, niestety w samym fakcie, iż taka książka znalazła się na rynku księgarskim – pełnym przecież rozmaitych bredni na temat katolicyzmu – lecz w tym, kto jest jej autorem. Na okładce widnieje bowiem nazwisko księdza Michaela Heinricha Weningera, członka Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego. W trakcie wtorkowej, wiedeńskiej premiery „odkrywczego” dzieła autor pochwalił się aprobatą wybitnych przedstawicieli z obu stron barykady: podającego się za katolika wielkiego mistrza Loży Austrii Georga Semlera oraz… prymasa Austrii, kardynała Christopha Schönborna, znanego z wielu śmiałych prób rewolucjonizowania Kościoła. Książka, według jego zapewnień, trafiła też już do wybitnych kardynałów Kurii Rzymskiej i samego papieża.

 

„Ks. Weninger jako członek watykańskiej rady wiele podróżował po świecie, zwłaszcza po krajach Ameryki Łacińskiej. Opowiadał, że wielokrotnie zwracali się do niego katolicy, którzy byli masonami, opowiadając mu o swym wewnętrznym rozdarciu i wyrzutach sumienia z powodu przynależności do lóż. Austriacki kapłan uspokajał ich wówczas i przekonywał z czystym sumieniem (jak zapewnia), że wolnomularstwo i katolicyzm są do pogodzenia, zaś oni sami nie są ekskomunikowani” – pisze Grzegorz Górny. Przypomina on również, co Kościół wielokrotnie orzekał na temat wolnomularstwa. Od pierwszej połowy XVIII wieku zdążył bowiem wydać aż 43 dokumenty jednoznacznie potępiające wrogą organizację, zabraniające katolikom przynależności pod groźbą ekskomuniki, przypominające o zakazie przystępowania przez masonów do Komunii świętej.

 

Autor informacji zamieszczonej na łamach portalu wPolityce.pl pisze także o dość osobliwej karierze księdza Weningera, który „odkrył powołanie” w wieku 58 lat (po tym jak owdowiał). Przedtem był austriackim dyplomatą i doradcą lewicowych eurokratów: Romana Prodiego i Jose Manuela Barroso. Sam kardynał Schönborn wyświęcił go w 2011 roku. Kilkanaście miesięcy później Weninger trafił do Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego.

 

 

Źródło: wPolityce.pl, katholisch.at

RoM

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 714 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram