Determinacja organizacji polonijnych w sprawie obrony pomnika katyńskiego w Jersey doprowadziła do zmiany narracji burmistrza tego miasta. Dzisiaj zamiast wyzywać oponentów od antysemitów i negacjonistów, Steven Fulop proponuje przeniesienie pomnika w „inne prominentne miejsce”.
Burzliwa debata w Radzie Miejskiej Jersey City trwała niemal do północy. Amerykańska polonia, wraz z zaprzyjaźnionymi organizacjami sprzeciwiała się decyzji burmistrza o przeniesieniu pomnika katyńskiego z obecnej lokalizacji przy Exchange Place.
Wesprzyj nas już teraz!
„Moje przywiązanie do społeczności polskiej pozostaje takie jak zawsze w tym, że pomnik będzie wciąż eksponowany w prominentnym miejscu w Jersey City dzięki wsparciu społeczności. Nie ma zamierzonego braku szacunku, ponieważ dzielimy ten sam cel, lepsze miasto” – napisał na twitterze burmistrz Jersey, Steven Fulop.
Jest to o tyle ciekawe, że jeszcze kilka dni temu wyzywał marszałka senatu Stanisława Karczewskiego od antysemitów, a Polskę wskazywał jako kraj próbujący negować prawdę o holokauście. Czy będzie to przełom w sprawie pomnika?
– To tylko lekkie złagodzenie tonu – ocenił słowa Fulopa prezes Koalicji Polonii Amerykańskiej, Stanisław Śliwowski.
Organizacje polonijne, zrzeszone w Komitecie Obrony Pomnika Katyńskiego (KOPK) organizują dzisiaj o godz. 13.00 czasu lokalnego manifestację pod pomnikiem. Jej celem będzie wyrażenie chęci obrony pomnika przed decyzją burmistrza miasta. W skład KOPK weszły takie organizacje jak: kluby „Gazety Polskiej”, Rodzina Radia Maryja, twórca monumentu Andrzej Pityński, reprezentanci komitetów smoleńsko – katyńskich oraz Polacy z organizacji weteranów i Kongresu Polonii Amerykańskiej.
Źródło: tvp.info / Gazeta Polska Codziennie
PR