Jeden z najbardziej wpływowych tanzańskich duchownych, uczestnik dwóch konklawe, kardynał Polycarp Pengo wyznał kilka dni temu, że „woli umrzeć z głodu niż przyjąć jakąkolwiek pomoc zagraniczną uwarunkowaną zaakceptowaniem zachodnich norm kulturowych dotyczących np. homoseksualizmu”.
Kardynał Pengo z Dar es Salam, największego miasta Tanzanii jest przekonany, że w kraju tym próbuje się przeprowadzić kolonizację ideologiczną pod płaszczykiem pomocy humanitarnej. Duchowny prosi tanzański rząd o odrzucenie każdej pomocy, która nosi takie znamiona.
Wesprzyj nas już teraz!
– Bogaty Zachód przestanie nas wspierać, jeżeli będziemy dawać do zrozumienia, że nie popieramy homoseksualizmu i ideologii, która wraz z nim może do Tanzanii dotrzeć. Nie możemy akceptować rzeczy i postaw, które nie podobają się Bogu. Jeżeli mamy głodować odmawiając pomocy humanitarnej i zaangażowania w ich sposób widzenia świata, wolimy umrzeć z naszym Bogiem – powiedział 74-letni kardynał. Nie sprecyzował jednak, które programy pomocowe promują takie postawy.
Mimo iż gospodarka 57-milionowej Tanzanii rozwija się stosunkowo nieźle, dziś aż 75% populacji cierpi z powodu niedoboru żywności, a kraj ten ma jeden z najwyższych wskaźników niedożywionych mieszkańców na świecie. Głód cierpią przedstawiciele wszystkich religii; zarówno grupa ponad 30 procent tanzańskich muzułmanów, około 27 procent wyznających chrześcijaństwo, jak i pozostali – wyznawcy rozlicznych religii etnicznych.
Źródło www.vaticannews.va
ChS