7 stycznia 2021

„Wolnomyśliciele” zaatakowali we Francji. Chcą likwidacji… Drogi Krzyżowej

(fot. pixabay.com/Creative Commons CC0/aitoff)

Drogi krzyżowe zdobią wiele miejscowości Bretanii. Są świadectwem wiary tego regionu północno-zachodniej Francji. Są tu jednak także i „laikardzi”, którzy żadnemu symbolowi chrześcijaństwa nie przepuszczają.

 

Plorec-sur-Arguenon to gmina w Cotes-d’Armor w Bretanii. Liczy zaledwie 400 mieszkańców. Jest tu Kalwaria powstała zaraz po wojnie, w 1946 roku. W 2017 roku została odrestaurowana przez miejscowe stowarzyszenie, za zgodą departamentu i to poirytowało miejscowego „wolnomyśliciela”, który zaalarmował swoją centralę. Odnowiona Kalwaria podobała się mieszkańcom Plorec-sur-Arguenon, ale nie Narodowej Federacji Wolnej Myśli. To stowarzyszenia zajmuje się od lat walką z chrześcijańskimi symbolami w przestrzeni publicznej. Wykorzystuje ustawę z 1905 roku o separacji państwa i Kościoła do kwestionowania obecności religijnych elementów i antyklerykalizmu. W swoim „manifeście” twierdzą, że w imię „racjonalizmu, materializmu i naukowego światopoglądu (…) chcą ludzkość przed ciemną nocą barbarzyństwa i obskurantyzmu”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Krajowa Federacja Wolnej Myśli złożyła więc skargę i na odnowioną Drogę Krzyżową. Trafiła ona do sądu administracyjnego w Rennes. Argumentowali, że mieszkańcy Plorec-sur-Arguenon złamali prawo i zasady ustawy o rozdziale państwa i religii z 1905 roku. Na swoją korzyść interpretowali fakt, że monument znajduje się na terenie należącym do departamentu, czyli państwa. 18 listopada sąd zdecydował, że Kalwarię należy usunąć i wyznaczył graniczną datę na 5 lutego 2021 roku.

 

Krzyż wrósł w krajobraz lokalny i większość mieszkańców wioski sprzeciwia się jego zniszczeniu. Inni zwracają uwagę, że w 1946 r., kiedy go stawiano, teren był prywatny, a w momencie jej nabycia przez Departament, Kalwaria już na tym terenie stała. Protesty mieszkańców wspierają lokalni radni i politycy prawicy. Na wezwanie Nicolasa Dupont-Aignana odbyła się tu nawet 3 stycznia demonstracja pod hasłem „Nie ruszaj mego krzyża”. Przybyło na nią około pięćdziesięciu okolicznych mieszkańców z historycznymi flagami Bretanii, którzy z zachowanie dystansu, przemaszerowali z kościoła pod przydrożny krzyż. Stowarzyszenie na rzecz ochrony religijnego dziedzictwa miasteczka, które odrestaurowało krzyż w 2018 roku, nie brało udziału w manifestacji. Liczą na polubowne rozstrzygnięcie problemu przez lokalne władze.

 

Władze departamentalne rzeczywiście próbują rozładować napięcia społeczne i szukają kompromisowego rozwiązania. Padła propozycja odsprzedaży terenu osobom fizycznym lub przeniesienia monumentu na grunt prywatny, jednak czasu do 5 lutego pozostało niewiele. Przypomnijmy, że podobnie postąpiono m.in. w słynnej sprawie nakazu rozbiórki pomnika św. Jana Pawła II w nie tak odległym Ploermel, także w Bretanii.

 

BD

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(7)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 141 349 zł cel: 300 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram