Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro zaskarżył do Trybunału Konstytucyjnego przepis Kodeksu Wykroczeń, stanowiącego podstawę ukarania łódzkiego drukarza, który odmówił wykonania plakatów fundacji LGBT. Sąd konstytucyjny wypowie się zatem czy można karać za odmowę usługi ze względu na światopogląd.
– Wolność sumienia gwarantowana w konstytucji to wartość nadrzędna. Nie wolno nikogo zmuszać, by postępował wbrew własnemu sumieniu i przekonaniom, a tym bardziej za to karać – argumentował Zbigniew Ziobro.
Wesprzyj nas już teraz!
Wniosek przez niego złożony jest bezpośrednio związany ze sprawą Adama J., łódzkiego drukarza, który odmówił wykonania usług dla organizacji LGBT, jako sprzecznych z jego światopoglądem. Sąd uznał go winnym wykroczenia z art. 138 Kodeksu Wykroczeń, polegającego na „umyślnej, bez uzasadnionej przyczyny, odmowie świadczenia, do którego jest obowiązany”. Sąd jednak odstąpił od wymierzenia kary. W sprawie interweniował minister Ziobro, który wniósł w kasacji do Sądu Najwyższego o uniewinnienie drukarza.
Aktualnie, jako Prokurator Generalny, Ziobro zaskarżył przepis do TK, jako niezgodny z zawartą w Konstytucji RP zasadą demokratycznego państwa prawa oraz gwarancją wolności sumienia i religii. Przepis ma też naruszać wolność gospodarczą i swobodę zawierania umów.
Przepis, z którego skazano drukarza sięga swymi tradycjami do lat 50 ubiegłego wieku. Miał on w socjalistycznej gospodarce gwarantować równy dostęp do deficytowych usług i służył walce ze spekulantami.
Zdaniem ministra, obecnie mamy wolny rynek, szeroki wybór usług i państwo prawa, a ono „nie pozwala szykanować i karać ludzi, traktując ich jak PRL-owskich spekulantów, dlatego, że są wierni swojemu sumieniu i przekonaniom”. Jak dodał Ziobro, wykorzystywanie przepisu przez aktywistów homoseksualnych – przy wsparciu RPO – do celów, którym nie miał służyć, jest „sprzeczne z jego historią i sensem oraz nie znajduje uzasadnienia konstytucyjnego”.
Źródło: interia.pl
MA