Władimir Putin zapowiedział przebudowę sił zbrojnych na wojsko zawodowe i likwidację poboru młodych mężczyzn do służby zasadniczej. Według ekspertów, rezygnacja z rekrutów będzie jednak możliwa nie wcześniej niż za 15 lat.
Przeprofilowanie sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej i odejście od corocznego poboru rekrutów będzie rewolucyjną zmianą dla armii, która dzisiaj – według rankingu Global Firepower – oceniana jest jako druga pod względem wielkości w świecie. W liczącym ponad 142 mln obywateli państwie, personel związany z obronnością szacowany jest na ok. 3,6 mln osób, z czego blisko 2,6 mln osób to personel rezerwowy. Obecnie rosyjskie prawo przewiduje możliwość powoływania do wojska (w ramach rekrutacji do służby zasadniczej) mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat. Zasadnicza służba poborowa trwa jeden rok.
Wesprzyj nas już teraz!
Władimir Putin, zapowiadając stopniowe odchodzenie od służby poborowej, przyznał, że plan taki nie będzie realizowany pospiesznie. Rosyjski prezydent zakłada, że coraz bardziej skomplikowana technika wojskowa wymaga dobrze przygotowanych żołnierzy, takich, jakich może zapewnić tylko armia zawodowa.
Obietnicę Putina podał w wątpliwość zastępca przewodniczącego komitetu Dumy Państwowej do spraw obrony, Aleksandr Szerin, który jako przeszkodę w całkowitym odejściu od poboru do wojska wskazał m.in. czynniki demograficzne. Jednak według Szerina, spadająca liczba ludności państwa wpływa m.in. na mniejsze możliwości zabezpieczenia potrzeb sił zbrojnych mężczyznami z poboru. Generał-pułkownik Władimir Szamanow ocenił natomiast, że realna perspektywa odejścia od rekrutacji to okres 10-15 lat. W jego opinii barierą może być bowiem przede wszystkim brak pieniędzy na zatrudnienie koniecznej dla kraju liczby żołnierzy zawodowych, którzy będą mogli zastąpić dzisiejszych poborowych.
Źródła: Nacjonalna Służba Nowostiej, Rossijskaja Gazieta, MilitaryArms.ru, GlobalFirepower.com
JB