Około 400 osób wzięło udział w tzw. Marszu Równości, który w sobotę po raz pierwszy w historii przeszedł ulicami Gniezna. Wydarzenie pod hasłem „Gniezno – pierwsza stolica równości” początkowo zostało anulowane przez prezydenta miasta Tomasza Budasza, ale wydany przez niego zakaz organizacji manifestacji został uchylony przez sąd w Poznaniu.
Policja zatrzymała dziewięciu przeciwników zgromadzenia. To efekt agresywnego zachowania kontrmanifestantów wśród których znalazły się osoby, które rzuciły w stronę funkcjonariuszy butelkami i kamieniami. By uspokoić nastroje między grupami, policjanci podjęli decyzję o oddaniu salwy ostrzegawczej z broni.
Wesprzyj nas już teraz!
– Pojawiły się agresywne zachowania, w kierunku policjantów poleciały butelki, jajka i inne przedmioty. Dlatego też policjanci podjęli decyzję o oddaniu salwy ostrzegawczej z broni gładkolufowej – powiedziała podinsp. Iwona Liszczyńska z wielkopolskiej policji.
Zatrzymane osoby odpowiedzą za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariuszy, a także za zakłócenie legalnego zgromadzenia.
Źródło: polsatnews.pl / rmf24.pl / tvp.info
TK