3 maja 2020

Witold Gadowski: Nie możemy dać się zagonić przed telewizory i zapomnieć o Mszach Świętych

(Fotograf: Jarek Praszkiewicz, Archiwum: Forum)

„Nadeszła pora, aby przestać chodzić ze spuszczonymi oczami. Doświadczenia ostatnich tygodni mówią jedno: polscy katolicy powinni podnieść głowy. Nie musimy za nic przepraszać, ani też niczego się wstydzić. Kościół ma do spełnienia ważną misję państwową i narodową”, pisze na łamach tygodnika „Gazeta Polska” Witold Gadowski.

 

Publicysta podkreśla, że polscy katolicy są w obecnych czasach ostatnim bastionem normalności w Europie i dlatego muszą walczyć o swoje prawa i domagać się ich respektowania. „Nie możemy dać się zagonić przed telewizory i zapomnieć o kościołach i Mszach Świętych”, zaznacza.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Według dziennikarza restrykcje, jakie w stosunku do Kościoła Katolickiego wprowadziły polskie władze sugerują, że Domy Boże w Polsce są „miejscami, gdzie pandemia jest szczególnie intensywna i zaraźliwa”. Jest jednak pozytywny aspekt tej sytuacji: „być może potrzeba było właśnie długotrwałego okresu postu od praktyk religijnych, aby wielu katolików zdało sobie sprawę z ich wagi i znaczenia w życiu”.

 

„Porażkę ponoszą wszyscy ci, którzy chcą wykorzystać tę przymusową kwarantannę od religijnych praktyk do propagandy odzwyczajania Polaków od czynnego udziału w nabożeństwach i uroczystościach religijnych”, wskazuje Gadowski.

 

„Teraz właśnie jest czas, aby przeciwstawić się lewicowemu terrorowi w mediach, w internecie, na ulicach miast. Trzeba stworzyć całą infrastrukturę, która sprawi, że głos polskich katolików będzie poważnie traktowany. Do tego nie wystarczą istniejące obecnie organizacje oraz oglądanie się na hierarchię. Głos katolików musi na nowo zabrzmieć w mediach, w polityce, w szkołach i na wyższych uczelniach”, apeluje publicysta.

 

„Skończył się czas płomiennych apeli, który nie były poparte politycznymi wpływami, skończył się także czas zabiegania o chrześcijańskie postulaty w istniejących partiach politycznych. Katolickie lobby w Polsce musi stać się faktem i decydować o wielu zjawiskach. Polska powinna stać się przykładem na to, jak skutecznie mogą dziś działać świeccy katolicy. Tego postulatu na pewno nie spełnią istniejące dziś partie polityczne”, podsumowuje Witold Gadowski.

 

Źródło: tygodniki „Gazeta Polska”

TK

 

Kliknij i podpisz petycję My chcemy Boga!

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 136 314 zł cel: 300 000 zł
45%
wybierz kwotę:
Wspieram