16 grudnia 2016

Niemcy: pierwsza deportacja kryminalistów z Afganistanu. Zieloni protestowali

(fot. Simona Supino / FORUM)

34 imigrantów z Afganistanu odleciało we środę samolotem z Frankfurtu do Kabulu. Choć wnioski o azyl wszystkich z nich zostały odrzucone, a część popełniała na terenie Niemiec przestępstwa, przeciwko deportacji silnie protestowano.


Była to pierwsza zbiorcza deportacja afgańskich uchodźców, których wnioski o przyznanie azylu na terytorium Niemiec zostały odrzucone. Samolot z 34 Afgańczykami na pokładzie, z których co trzeci był kryminalistą, w środę wieczorem odleciał z Frankfurtu do afgańskiego Kabulu.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Decyzją sądu podjętą w ostatniej niemal chwili zatrzymano deportację jednego z mężczyzn; uznano, że trwające już ponad 30 miesięcy postępowanie azylowe w jego sprawie może przynieść jeszcze pozytywną decyzję.

 

Na frankfurckim lotnisku kilkaset osób protestowało przeciwko deportacji nielegalnych imigrantów. Decyzję o ich wydaleniu krytykowała także część lewicowych polityków, przede wszystkim Zielonych, mówiąc o „niemiłosiernej grze” ministra spraw wewnętrznych Niemiec, Thomasa de Maiziere’a, odpowiedzialnego za deportację.

Krytycy decyzji rządu uważają, że Afganistan nie jest bezpiecznym krajem i odsyłanie do niego uchodźców naraża ich na śmierć. Przeciwnego zdania jest przede wszystkim bawarska CSU. Premier Bawarii i szef partii, Horst Seehofer, wyraził w mediach nadzieję, że nie była to jednorazowa akcja i będą mieć miejsce kolejne zbiorcze deportacje.

 

Rząd niemiecki zapewnia, że deportowani trafią do bezpiecznych regionów Afganistanu. Podkreśla się, że Berlin aktywnie wspiera proces stabilizacyjny w tym kraju, przeznaczając na to duże pieniądze.

 

Thomas de Maiziere tłumaczy, że Niemcy nie mogą pozwalać na przebywanie w kraju imigrantom, którzy nie mają do tego żadnej podstawy prawnej. Minister podkreślił też, że ponad 10 z deportowanych Afgańczyków trafiło do samolotu prosto z więzienia, gdzie odbywali kary za kradzieże, rozboje, handel narkotykami, gwałty i zabójstwa.

W Niemczech przebywa obecnie 12 500 Afgańczyków, którzy nie mają prawa azylu. Ich obecność jest jednak tolerowana; nie deportowano ich ze względu na złą sytuację w Afganistanie. Dopiero w tym roku Unia Europejska przyjęła ustawy pozwalające na ich bezproblemowe wydalanie; Niemcy na początku października zawarły specjalne porozumienie z Afganistanem mające umożliwić przeprowadzenie deportacji.

 

De Maiziere podkreśla, że część Afgańczyków, nie mogąc uzyskać w Niemczech azylu, decyduje się na dobrowolny powrót. W tym roku taką drogę wybrało 2300 przybyszów z tego kraju; Niemcy aktywnie wspierają tę praktykę, przeznaczając na ten cel dziesiątki milionów euro.

 

 

 

Źródło: faz.net

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 724 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram