Lewicowo-liberalna koalicja, która zdominowała samorząd województwa wielkopolskiego, odrzuciła zgłoszony przez radnych PiS projekt Samorządowej Karty Praw Rodzin.
– Ten projekt przyjęło łącznie 37 samorządów w Polsce. Często dzieje się to ponad podziałami politycznymi. Proszę was, abyście państwo w tym szczególnym dniu, w setną rocznicę urodzin papieża Jana Pawła II, papieża rodziny, wykazali się pewną wielkodusznością – apelował do radnych Paweł Kwaśniak z Centrum Życia i Rodziny.
Wesprzyj nas już teraz!
– To stanowisko łączy nas wszystkich. Świętujemy dziś setną rocznicę urodzin wielkiego Polaka, świętego Jana Pawła II, orędownika rodzin. To papież oczekiwał od nas, że będziemy bronić rodziny, która jest źródłem największego szczęścia, bezpieczeństwa, polskości, wartości i wzorców, które wpaja i ze sobą niesie. Przyjęcie stanowiska będzie oddaniem mu największego hołdu – zachęcał Adam Bogrycewicz z klubu PiS.
Jednak radni Prawa i Sprawiedliwości byli osamotnieni w obronie dokumentu powstałego z myślą o obronie rodziny przed wrogimi jej lewicowymi ideologiami. Połączone siły Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i PSL zdecydowały o odrzuceniu projektu.
– Chcecie piętnować wszystkich, którzy odstają od waszego jedynie słusznego wzorca. To dla nas nie do przyjęcia – odpowiedział inicjatorom projektu marszałek Marek Woźniak (KO).
– W ogóle nie powinniśmy się zajmować tą uchwałą. Samorząd województwa dba o rodziny wielodzietne od lat. Ale jego rolą na pewno nie jest ocena poglądów i przekonań mieszkańców, tego, jak żyją i z kim żyją. W samej definicji rodziny ta karta dyskryminuje już osoby samotnie wychowujące dzieci i osoby w związkach partnerskich, które dzieci wychowują. Co więcej, to Parlament Europejski stwierdził, że takie uchwały, przyjmowane przez niektóre samorządy, mają charakter dyskryminacyjny – stwierdziła Paulina Stochniałek, radna KO, wiceprzewodnicząca komisji rodziny sejmiku. Według niej, przyjmując dokument sejmik, „mógłby narazić się na sankcje ze strony Unii Europejskiej, a co najmniej – zdystansowałby się od wartości europejskich”.
Paweł Ozdoba, prezes Centrum Życia i Rodziny skomentował decyzję radnych na Twitterze. „(…) radni Koalicji Obywatelskiej twierdzili, że jest podszyta ideologią… Pewnie gdyby była podszyta tęczową ideologią, to byłoby OK. Ale skoro była „podszyta ideologią prorodzinną” to była be…” – napisał ironicznie.
Co mówi Karta?
Samorząd województwa przyjmujący Kartę podejmuje się działań na rzecz „wzmocnienia rodziny jako podstawowej wspólnoty społecznej oraz zapewniania jej ochrony przed wpływami ideologii podważających jej autonomię i tożsamość”.
„Stanowczo sprzeciwiamy się podważaniu na poziomie samorządowym gwarantowanych konstytucyjnie praw rodzin, w tym praw rodziców i dzieci, oraz ustrojowej pozycji małżeństwa” – czytamy w dokumencie.
W ślad za obowiązującą Konstytucją RP władze wojewódzkie w ramach własnych kompetencji pilnują m.in. przestrzegania zapisów o ochronie małżeństwa jako związku mężczyzny im kobiety (art. 18.), prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 ust. 1) oraz prawa dziecka do ochrony przed demoralizacją (art. 72 ust. 1).
Autorzy dokumentu zwracają uwagę na to, że nawet prawa rodziców gwarantowane ustawą zasadniczą są niejednokrotnie ignorowane w ramach edukacji szkolnej czy przedszkolnej. Stąd samorząd ma wspierać projekty wzmacniające rodzinę, w tym programy szkolące nauczycieli w kierunku właściwej współpracy z rodzicami. Sejmik powinien natomiast odmawiać finansowania i promowania przedsięwzięć godzących w naturalny porządek społeczny.
„Samorządowe programy profilaktyczne, które mają na celu przeciwdziałanie przemocy i pomoc jej ofiarom, przeciwdziałanie alkoholizmowi i narkomanii oraz realizację celów polityki zdrowotnej, powinny uwzględniać zasadę poszanowania integralności rodziny, która może zostać uchylona tylko w sytuacjach wyjątkowych, jak zagrożenie życia lub zdrowia jej członków” – czytamy w Karcie Praw Rodziny dla województw.
Pracownicy samorządowi, w tym odpowiedzialni za obszar polityki społecznej, mają być szkoleni w zakresie autonomii i prawnej tożsamości rodziny, praw rodziców oraz dobra dziecka. „Silne więzi rodzinne skutecznie chronią przed przemocą” – podkreślają autorzy dokumentu.
Samorząd respektujący założenia Karty wspiera dobre praktyki dotyczące rodzin tworząc odpowiednie prawo lokalne, lecz także w biznesie – poprzez promowanie przedsiębiorców wdrażających na własnym gruncie rozwiązania prorodzinne.
Przeciwko antyrodzinnym eksperymentom
Inicjatywę przyjęcia SKPR w województwie wielkopolskim poparły: Społeczna Rada Edukacji i Wychowania „Rodzinny Poznań” oraz Centrum Życia i Rodziny. W ich wspólnym wystąpieniu popartym podpisami ponad 3 tysięcy internautów czytamy między innymi:
„Grupy o radykalnych poglądach co chwila proponują eksperymentalne projekty społeczne i próbują narzucać koncepcje ideologiczne, które kwestionują tożsamość małżeństwa i rodziny, a niekiedy wprost szkalują wizerunek rodziny, ukazując ją i relacje w niej panujące jako strukturalne źródło przemocy i wykorzystywania.
Forsowane przez skrajne grupy lobbystyczne programy tzw. zajęć antydyskryminacyjnych lub edukacji seksualnej kwestionują rolę rodziców jako pierwszych wychowawców dzieci i młodzieży, a tym samym osłabiają rodzinę. I właśnie odrzucanie autorytetu rodziców oraz osłabianie więzi wewnątrz rodziny sprawia, że realizowane przez samorządy programy profilaktyczne adresowane do osób nieletnich w zakresie korzystania z alkoholu, narkotyków, pornografii itp. wciąż nie przynoszą oczekiwanych rezultatów”.
Autorzy wystąpienia zwracali uwagę na potrzebę „jednoznacznego postawienia rodziny w centrum wszystkich działań samorządu”.
Źródła: Twitter, PCh24.pl, KartaRodzin.pl, wyborcza.pl
RoM
