Od marca 2020 roku ponad 90 tysięcy kobiet dokonało aborcji we własnych domach – to średnio około 500 dziennie. Oto tragiczne skutki wprowadzenia w Wielkiej Brytanii pozwalających na to przepisów związanych z… COVID-19.
W związku z wprowadzonym lockdownem wprowadzono możliwość zdalnego kontaktu (telefon, wideo) z dostawcą usług aborcyjnych. Ten, po konsultacji z kobietą, wysyła jej pocztą pigułki aborcyjne, które kobieta zażywa w domu.
Wesprzyj nas już teraz!
Aborcja zawsze stanowi morderstwo nienarodzonego dziecka. W tym jednak przypadku dochodzi jeszcze do spotęgowania traumy i skutków ubocznych dla kobiety. Ta jest bowiem pozbawiona jakiejkolwiek pomocy medycznej i psychologicznej podczas zażywania śmiercionośnej dla jej dziecka pigułki.
Z e-maila, który wyciekł z brytyjskiego ministerstwa zdrowia wynika, że toczy się śledztwo w przynajmniej 13 przypadkach związaną z procedurą domowej aborcji. W 2 z nich chodzi o śmierć matki.
Źródło: lifesitenews.com
mjend