– Zrobiliśmy błąd, że nie przyjęliśmy ustawy o związkach partnerskich w poprzedniej kadencji – powiedział w środę na antenie Programu Pierwszego Polskiego Radia wiceszef klubu PO-KO Andrzej Halicki. Polityk dodał, że takie przepisy powinny być przyjęte „natychmiast w nowej kadencji Sejmu, kiedy uda się zebrać większość”.
Halicki odniósł się do wypowiedzi, jakiej w minionym tygodniu udzielił jego partyjny kolega Rafał Grupiński. (PO). „My na pewno w tej sprawie będziemy działać progresywnie, ale po dwudziestym którymś października. Po prostu musimy prowincje przyciągnąć do głosowania. (…) Stąd też dzisiaj nie eksponujemy tego za bardzo. Może to Rafał (Trzaskowski – red.) mówił w Warszawie, ale my już tego nie możemy mówić w Pleszewie czy Świebodzinie. Tam nas ludzie przepędzą. To jest problem”, powiedział Grupiński pytany podczas sobotniego marszu „Polska w Europie”, co Koalicja Europejska zrobi z postulatem wprowadzenia związków partnerskich.
Wesprzyj nas już teraz!
– Zrobiliśmy błąd, że nie przyjęliśmy ustawy o związkach partnerskich w poprzedniej kadencji, kiedy jeszcze rządziliśmy – powiedział Halicki. – Nie mam również wątpliwości, że w przyszłej kadencji ten problem ustawowo uregulujemy – dodał. Dopytywany o szczegóły w tej kwestii wiceszef klubu PO-KO podkreślił, że tego typu przepisy powinny być przyjęte „natychmiast”, jak tylko uda się zebrać ku temu większość.
Halicki zaznaczył, że w 90 procentach związkami partnerskimi są zainteresowane „pary heteroseksualne”. – Ale przecież rodziny biorą kredyty, mają dzieci, czasem wydarzy się dramat – czy to pobyt w szpitalu czy śmierć – i jest kwestia dziedziczenia. To musi być uregulowane w sposób cywilizowany, bo żyjemy inaczej niż przed wiekami. Temu trzeba sprostać także w sposób prawny – powiedział.
Polityk stwierdził ponadto, że jego partia, jeśli dojdzie do władzy, nie wprowadzi prawa umożliwiającego adopcję dzieci przez pary homoseksualne. Deklaracja ta ma się jednak nijak do jego kolejnej wypowiedzi, w której zaznaczył, że… „jego poglądy ewoluują” i „jeszcze kilkanaście lat temu na problematykę związków partnerskich nie był tak otwarty”.
Źródło: Polskie Radio / gazetaprawna.pl
TK