Wielkie zamykanie gospodarki jesienią może powrócić – powiedział w poniedziałek wiceminister finansów Piotr Patkowski a jego słowa potwierdził wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel.
Wesprzyj nas już teraz!
W wywiadzie dla stacji RMF wiceminister zapewniał, że podobne do wiosennego całkowite zamknięcie gospodarki traktowane jest w kręgach władzy jako czarny scenariusz, którego rząd stara się uniknąć. Jednak jest to rozwiązanie realne.
– Wielkie zamykanie gospodarki jesienią może powrócić – przyznał Patkowski. – Nie możemy w stu procentach wykluczyć drugiego lockdownu, na takim samym poziomie jak wiosną – dodał.
W pierwszym rzędzie Rada Ministrów ma rozważać „punktowe wyłączanie sektorów gospodarki”, na przykład zamykanie punktów gastronomicznych czy rozrywkowych nie na terenie całego kraju, lecz w niektórych jego częściach.
– Mamy głęboką nadzieję, że do lockdownu nie dojdzie, że nie będzie już takiej sytuacji, która będzie wymagać tak drastycznych działań. Jednocześnie, jak mówi pan minister, nigdy nie można powiedzieć czegoś z absolutną pewnością, bo epidemia nas nie informuje o swoich zamiarach z wyprzedzeniem – potwierdził na antenie Telewizji Polskiej słowa Patkowskiego Radosław Fogiel, wicerzecznik PiS.
Źródło: businessinsider.com.pl
RoM