Około 200 osób zebrało się w środę po południu przed siedzibą Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie, pod hasłem: „Stop nienawiści. Domagamy się dymisji abp. Jędraszewskiego” – podaje KAI. Skoro w mieście uznawanym za najbardziej postępowe w Polsce przeciw uznawanej przez lewicę za „skandaliczną”, „niedopuszczalną”, a nawet „dyskryminującą” wypowiedzi metropolity krakowskiego protestowało zaledwie 200 osób, to trudno mówić o sukcesie. Wiele mówi nam natomiast lista uczestników „wiecu”.
Wśród zgromadzonych byli m.in. prof. Monika Płatek, posłanka Monika Rosa (PO-KO), radna m.st. Warszawy Agata Diduszko-Zyglewska, a także przedstawiciele redakcji magazynu „Kontakt”, wydawanego przez KIK czasopisma lewicy katolickiej oraz członkowie grupy chrześcijan LGBTQ Wiara i Tęcza – wynika z doniesień Katolickiej Agencji Informacyjnej. Ponadto „uczestnicy przybyli z tęczowymi flagami, sztandarami partii Razem i Zielonych oraz transparentami z napisem Nie jesteśmy zarazą, itd. Wznosili okrzyki Hańba i Do dymisji”.
Wesprzyj nas już teraz!
Powodem spotkania demonstrantów była wypowiedź metropolity krakowskiego, który w barwnym porównaniu zestawił „czerwoną” i „tęczową” ideologię. Niezwykle interesujący jest natomiast fakt wspólnego protestowania środowiska warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, który wydaje czasopismo lewicy katolickiej, homoseksualnej organizacji Wiara i Tęcza oraz znanych z lewicowych przekonań prof. Płatek i radnej Diduszko-Zyglewskiej. A to wszystko w towarzystwie flag neomarksistowskich partii.
„Na wiecu przemawiał m.in. Ignacy Dudkiewicz z warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej, redaktor naczelny magazynu Kontakt, który stwierdził, że osoby LGBT po słowach abp. Jędraszewskiego poczuły się dyskryminowane i że czas odejść” – czytamy na KAI. Słowem: aktywista warszawskiego Klubu Inteligencji Katolickiej protestował przeciwko katolickiemu biskupowi i domaga się dymisji katolickiego hierarchy, który nie powiedział niczego sprzecznego z nauczaniem Kościoła katolickiego, jednak jego słowa nie przypadły do gustu osobom identyfikującym się poprzez grzeszne zachowania skrywające się pod akronimem LGBT.
W relacji KAI podaje ponadto, że warszawska radna Agata Diduszko-Zyglewska zażądała dymisji całego Episkopatu, zaś „prof. Monika Płatek powiedziała, że metropolita krakowski obraził uczucia religijne wielu osób i przywołała art. 196 Kodeksu Karnego”. Na te słowa zareagował na Twitterze Artur Stelmasiak oraz mec. Jerzy Kwaśniewski.
„Teraz prawdziwa BOMBA! Pani prof. Monika Płatek chciałby oskarżyć abp. Jędraszewskiego z Art. 196. KK za obrażanie uczuć religijnych innych osób. Przecież to jest znienawidzony przepis prawa przez LGBT i feminizm” – napisał na Twitterze dziennikarz „Niedzieli”.
Totalne pieniactwo.
Dla każdego jest oczywiste, że 196 kk chroni typowe uczucia religijne przed atakiem wymierzonym w przedmiot / obiekt / miejsce kultu.
I oczywiście tutaj nie ma zastosowania.
— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) August 7, 2019
„Totalne pieniactwo. Dla każdego jest oczywiste, że 196 kk chroni typowe uczucia religijne przed atakiem wymierzonym w przedmiot / obiekt / miejsce kultu. I oczywiście tutaj nie ma zastosowania” – odpowiedział prezes Ordo Iuris.
Źródło: KAI / Twitter
MWł