Sytuacja ekonomiczna Turcji wciąż pozostaje niepewna, a już do grona krajów zagrożonych katastrofą z powodu długu mogą dołączyć kolejne. „Rentowność włoskich obligacji dziesięcioletnich zaczęła wyraźnie odstawać od podobnych papierów z innych krajów strefy euro” – donosi „Rzeczpospolita”.
Niepewność inwestorów związana jest z planami włoskiego rządu. Eurosceptyczna koalicja najpewniej przekroczy unijny limit deficytu finansów publicznych, wyznaczony na 0,8 proc. PKB. Rządzący Włochami mogą natomiast osiągnąć, a nawet przekroczyć 3 proc. deficytu.
Wesprzyj nas już teraz!
Co prawda włoski minister finansów jeszcze kilka tygodni temu szacował deficyt przyszlorocznego budżetu na 1,2 proc., jednak później doszło do infrastrukturalnej katastrofy w Genui. Po tragicznym wydarzeniu rządzący zapowiedzieli wart 82 mld euro program inwestycyjny.
Wicepremier Matteo Salvini stwierdził, że Włochy muszą inwestować w bezpieczeństwo infrastrukturalne „niezależnie od ograniczeń i szalonych reguł narzucanych nam przez Unię Europejską”.
W sumie realizacja wszystkich przedwyborczych obietnic rządzącej Italią koalicji może doprowadzić – wedle szacunków Goldman Sachs – do deficytu wynoszącego od 6 do 7,4 proc. PKB.
Dlatego też sytuacja ekonomiczna Włoch i dalsze obawy inwestorów zależą od decyzji rządzących. Jeśli zdecydują się oni wstrzymać z realizacją obietnic takich jak np. gwarantowany minimalny dochód podstawowy dla najbiedniejszych oraz podatek liniowy, to rynki mogą powrócić do równowagi.
Źródło: „Rzeczpospolita”
MWł