Nie dojdzie w najbliższych miesiącach do rezygnacji z systemu dwukrotnego w ciągu roku przestawiania zegarków: z czasu letniego na zimowy i odwrotnie. Chociaż miało to nastąpić już niebawem, państwa Unii Europejskiej wciąż nie porozumiały się co do szczegółów reformy.
Zmiana nastąpi być może dopiero za dwa lata. Zdecydowali tak unijni ministrowie transportu. Podczas spotkania w austriackim Grazu uznali, że potrzebują jeszcze… czasu na decyzję o ujednoliceniu zegara, który odmierza godziny w krajach UE.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli odstąpimy od zmiany czasu, może dojść do mozaiki czasowej, która byłaby niszczycielska dla jednolitego rynku – uzasadniał Norbert Hofer, przedstawiciel Austrii, która sprawuje teraz półroczną prezydencję w Radzie Unii Europejskiej.
Portugalia, Grecja i Wielka Brytania popierają obecny system zmiany czasu. Cypr, Holandia, Irlandia, Francja i Dania wciąż nie określiły własnego stanowiska.
Zmianę poparło natomiast więcej niż 80 procent spośród 4,6 miliona uczestników sondażu dotyczącego tej kwestii, w tym około 3 miliony z Niemiec.
Źródło: onet.pl/Politico
RoM