17 lipca 2020

Watykan wydał Vademecum dotyczące ochrony nieletnich

(Zdjęcie ilustracyjne. Źródło: pixabay.com)

16 lipca Kongregacja Nauki Wiary opublikowała w różnych językach „Vademecum dotyczące niektórych procedur postępowania w przypadku wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych”. Systematyzuje ono dotychczasowe wytyczne, wskazując, jak mają postępować przełożeni w razie zgłoszenia przypadków nadużyć seksualnych. Vademecum ma być aktualizowane.

 

Prefekt kongregacji kard. Luis F. Ladaria Ferrer wyjaśnił, że „wersja 1.0” – jak określono obecne wydanie Vademecum – ma być uaktualniana na podstawie doniesień lokalnych Kościołów. „Vademecum dotyczące niektórych procedur postępowania w przypadku wykorzystywania seksualnego małoletnich przez duchownych jest wynikiem licznych próśb biskupów, ordynariuszy, przełożonych instytutów życia konsekrowanego i stowarzyszeń życia apostolskiego – podkreślił w oświadczeniu hierarcha – kierowanych do Kongregacji Nauki Wiary, aby mieć do dyspozycji narzędzie, które mogłoby im pomóc w delikatnym zadaniu prawidłowego prowadzenia spraw dotyczących diakonów, księży i biskupów, gdy są oskarżeni o wykorzystywanie seksualne nieletnich”. Kardynał podkreślił, że Kościół przywiązuje teraz o wiele większą uwagę do tych kwestii. Dodał, że „sama sprawiedliwość nie może wyczerpać odpowiedzi Kościoła, ale jest konieczna, aby dojść do prawdziwych faktów”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Jest to złożona ścieżka, która prowadzi do gęstego lasu norm i procedur, co do których ordynariuszom i przełożonym czasami brakuje pewności, jak postępować”. Dlatego Vademecum zostało napisane przede wszystkim dla nich, a także dla prawników, którzy pomagają im w prowadzeniu spraw. Nie jest to tekst normatywny, nie zostały wydane żadne nowe przepisy ani normy. Ma to być natomiast „instrukcja obsługi”, która ma pomóc każdemu, kto ma do czynienia z konkretnymi przypadkami w prowadzeniu spraw od początku do końca, to znaczy od pierwszego zawiadomienia o możliwym przestępstwie (notitia de delicto) do ostatecznego zakończenia sprawy (res iudicata).

 

Vademecum przeprowadza przełożonych przez okres postępowania między tymi dwoma punktami. Prośba o przygotowanie „podręcznika” została sformalizowana podczas globalnego Spotkania Przewodniczących Konferencji Episkopatów na temat ochrony nieletnich w Kościele (21-24 lutego 2019). Wówczas to papież Franciszek przekazał 21 punktów do refleksji. Pierwszy z nich dotyczył przygotowania praktycznego podręcznika wskazującego krok po kroku, co władze kościelne mają robić w kluczowych momentach, kiedy pojawi się samo zgłoszenie.

 

Źródła tego tekstu są zarówno prawne, jak i praktyczne. Na poziomie normatywnym przywołano aktualny Kodeks Prawa Kanonicznego, normy merytoryczne i proceduralne dotyczące wykroczeń (przestępstw) zastrzeżonych dla Kongregacji Nauki Wiary, ogłoszone w motu proprio Sacramentorum sanctitatis tutela (2001, zaktualizowane przez papieża Benedykta XVI w 2010 r.), a także nowsze motu proprio Vos estis lux mundi (2019).

 

Obok tych tekstów normatywnych istnieje jeszcze jedno źródło: praktyka. Kard. Ladaria wskazał, że tak naprawdę od 2001 r. prowadzono prace, by uporać się z problemem wykorzystywania seksualnego nieletnich przez duchownych. Wtedy też pojawiły się pierwsze normy, szczególnie poświęcone poważniejszym przestępstwom. Kongregacja skorzystała z wkładu licznych kanonistów, pracowników trybunałów lokalnych i diecezjalnych, którzy przez lata prowadzili dochodzenia i procesy. Na obecnym etapie praktyka ta została utrwalona.

 

Wersja „1.0” Vademecum będzie aktualizowana w przyszłości, by sprostać nowym wyzwaniom i doświadczeniom w związku z prowadzonymi procesami. Vademecum będzie musiało uwzględnić uwarunkowania różnych rzeczywistości kościelnych: diecezji, instytutów, wydziałów kościelnych, ośrodków utworzonych na szczeblu diecezjalnym i międzydiecezjalnym. Ma skorygować, zintegrować, sprecyzować i wyjaśnić te punkty, które wymagają głębszej refleksji.

 

„Vademecum dotyczące wybranych kwestii proceduralnych w zakresie postępowania w przypadkach nadużyć seksualnych popełnianych przez duchownych wobec małoletnich Wer. 1.0 (16.07.2020) jest skierowane do ordynariuszy i osób stosujących prawo. Celowo nie uwzględniono w nim wskazówek dotyczących przebiegu sądowego procesu karnego pierwszej instancji, w przeświadczeniu, że to postępowanie jest już dostatecznie szczegółowo przedstawione w obowiązujących Kodeksach.

 

Vademecum przypomina, że przestępstwo wykorzystywania seksualnego „obejmuje każdy grzech zewnętrzny przeciwko szóstemu przykazaniu Dekalogu, którego dopuszcza się osoba duchowna wobec osoby małoletniej (por. kan. 1395 § 2 KPK; art. 6 § 1, 1° SST). Kategoria tego przestępstwa jest „bardzo szeroka i może obejmować np. stosunek seksualny (za zgodą lub bez zgody), kontakt fizyczny na tle seksualnym, ekshibicjonizm, masturbację, wytwarzanie materiałów pornograficznych, nakłanianie do prostytucji, rozmowy lub propozycje o charakterze seksualnym, również prowadzone za pośrednictwem środków komunikacji”.

 

Przypomina się, że „do dnia 30 kwietnia 2001 roku za małoletnią uznawana była osoba, która nie ukończyła 16. roku życia (choć w niektórych legislacjach partykularnych — np. w USA [od 1994 roku] i w Irlandii [od 1996 roku] — ta granica wiekowa podniesiona była do lat 18). „Od 30 kwietnia 2001 roku, czyli daty promulgacji motu proprio „Sacramentorum sanctitatis tutela”, wiek ten został powszechnie podniesiony do lat 18, i taka granica obowiązuje obecnie.” Zastrzeżono w Vademecum, że „o zmianie tej należy pamiętać przy ustalaniu, czy „osoba małoletnia” rzeczywiście kwalifikuje się jako taka, według definicji ustawowej obowiązującej w chwili popełnienia czynu”.

 

Warto zwrócić uwagę, że do 2001 r. czyny seksualne z chłopcami lub dziewczętami w wieku powyżej 16 r. życia już były traktowane jako akty z dorosłymi. Inną problematyczną kwestią, którą skorygowano, jest to, że nie należy dokonywać rozróżnienia czynów na akty pedofilii lub efebofilii (popełniane z nastolatkami, którzy zakończyli już okres dojrzewania). Kongregacja przypomina, że ich dojrzałość płciowa nie ma wpływu na kanoniczną kwalifikacje przestępstwa. „Zrównane są z osobą małoletnią osoby, które są trwale niezdolne posługiwać się rozumem (por. art. 6 § 1, 1° SST).

 

W odniesieniu do sformułowania „dorosła osoba bezradna”, której definicja w innym miejscu brzmi: «każda osoba chora, z ułomnościami fizycznymi lub umysłowymi albo pozbawiona wolności osobistej, która faktycznie, nawet sporadycznie, ogranicza jej zdolność rozumienia lub chcenia, czy też w inny sposób przeciwstawienia się agresji» (por. art. 1 § 2)”. Należy zauważyć, że definicja ta jest szersza niż zakres kategorii podlegającej kompetencji Kongregacji Nauki Wiary (KNW), której to kompetencja ogranicza się do osób małoletnich, które nie ukończyły 18 roku życia oraz osób „trwale niezdolnych posługiwać się rozumem”. Inne kategorie, wykraczające poza te przypadki, podlegają kompetentnym Dykasteriom (por. art. 7 § 1 VELM).

 

„SST wprowadziło ponadto (por. art. 6 § 1, 2° SST) trzy nowe przestępstwa odnoszące się do szczególnej kategorii osób małoletnich. Dotyczą one nabywania albo przechowywania (także czasowego), lub rozpowszechniania w celach lubieżnych materiałów pornograficznych, przedstawiających małoletnich poniżej czternastego roku życia (od 1 stycznia 2020 roku: poniżej osiemnastego roku życia), przez duchownego – w jakikolwiek sposób i za pomocą jakiegokolwiek urządzenia. Od 1 czerwca do 31 grudnia 2019 roku nabywanie, przechowywanie i rozpowszechnianie materiałów pornograficznych przedstawiających małoletnich od 14. do 18. roku życia przez duchownych lub członków instytutów życia konsekrowanego lub stowarzyszeń życia apostolskiego stanowią przestępstwa podlegające kompetencji innych Dykasterii (por. art. 1 i 7 VELM). Od 1 stycznia 2020, w odniesieniu do duchownych, przestępstwa te podlegają kompetencji Kongregacji Nauki Wiary”.

 

Jednak, jak dodano, te trzy przestępstwa są ścigane kanonicznie dopiero od daty wejścia w życie SST, czyli od dnia 21 maja 2010 roku. Natomiast wytwarzanie materiałów pornograficznych z udziałem osób małoletnich spełnia przesłanki przestępstwa, o którym mowa w pkt. 1-4 niniejszego Vademecum i, jako takie, stanowi czyn karalny również w okresie poprzedzającym tę datę. Za posiadanie i rozpowszechnianie pornografii dziecięcej członkowie zakonów mogą zostać wydaleni z instytutu zakonnego. Nie jest to kara, lecz „akt administracyjny najwyższego przełożonego”. Trzeba jednak ściśle przestrzegać określonej procedury kanonicznej. W przypadku zgłoszenia potencjalnego przestępstwa (wystarczy wiadomość o przestępstwie, nie musi to być formalne zgłoszenie, a jedynie przekazanie informacji ustnie lub pisemnie ordynariuszowi lub hierarsze przez domniemaną ofiarę, jej opiekunów lub inne osoby, które mają stosowaną wiedzę w tej materii, w tym przez władze państwowe, mogą to nawet być doniesienia medialne, pogłoski itp.) należy ocenić to doniesienie. Spowiednik, który „w trakcie sprawowania sakramentu zostanie poinformowany o delictum gravius, powinien starać się przekonać penitenta do ujawnienia tej informacji inną drogą, aby tym samym umożliwić działanie powołanym do tego osobom”.

 

Ordynariusz czy hierarcha nie jest zobowiązany do prowadzenia „stałej kontroli o charakterze dochodzeniowym wobec podległych sobie duchownych”, ale nie zwalnia go to od bycia na bieżąco poinformowanym o ich zachowaniu w tym względzie, zwłaszcza jeżeli dowiedział się o podejrzeniach, gorszących zachowaniach czy postępowaniu stanowiącym poważne naruszenie porządku. Po otrzymaniu wiadomości o przestępstwie, należy przeprowadzić dochodzenie wstępne, o ile wiadomość o przestępstwie jest „przynajmniej prawdopodobna” (saltem verisimilis). „W przypadku, gdyby nie znaleziono podstaw dla uznania prawdopodobieństwa przedmiotowej wiadomości o przestępstwie, można dalej nie procedować, pamiętając jednak o zachowaniu dokumentacji i sporządzeniu noty, w której zostaną przedstawione podstawy takiej decyzji”.

 

Chociaż nie ma obowiązku prawnego, władza kościelna „powinna zawiadomić właściwe władze państwowe o każdym przypadku, w którym uzna to za niezbędne dla ochrony osoby pokrzywdzonej lub innych osób małoletnich przed ryzykiem narażenia na kolejne przestępstwa”. „Uznanie braku prawdopodobieństwa (mogące prowadzić do niewszczynania dochodzenia wstępnego) może nastąpić tylko wówczas, gdy stwierdza się oczywistą niemożność postępowania według norm prawa kanonicznego, np. jeżeli okaże się, że w czasie dokonywania czynu osoba, której się go zarzuca, nie była jeszcze duchownym; jeżeli jest oczywiste, że domniemana ofiara nie była małoletnia (w tej kwestii por. pkt 3); jeżeli jest rzeczą wiadomą, że osoba, której dotyczy zgłoszenie, nie mogła być obecna na miejscu przestępstwa w chwili, gdy miało dojść do zarzucanego czynu”. Nawet w takich przypadkach zaleca się, by ordynariusz lub hierarcha powiadomił Kongregację Nauki Wiary o przestępstwie i decyzji o niewszczynaniu dochodzenia wstępnego ze względu na jawny brak prawdopodobieństwa.

 

Przełożeni – choćby nie były spełnione przesłanki przestępstwa przeciwko osobie małoletniej, ale miało miejsce zachowanie niewłaściwe lub nieroztropne, jeżeli jest to konieczne dla ochrony dobra wspólnego i uniknięcia zgorszenia – mają prawo podjąć inne postanowienia o charakterze administracyjnym wobec osoby, której dotyczy zgłoszenie np. ograniczając jej posługę lub nakładając środki zaradcze, by zapobiec przestępstwu. Za brak reakcji na zgłoszenie potencjalnego naruszenia przełożonym grożą sankcje na podstawie Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu proprio „Come una madre amorevole”, jak również art. 1 § 1, b VELM.

 

Ordynariuszem lub hierarchą, na którym spoczywa to zadanie, to duchowny, którego zgłoszenie dotyczy lub – jeżeli nie jest to ta sama osoba – ordynariusz lub hierarcha miejsca, gdzie wydarzyły się domniemane czyny przestępcze. W razie problemów ze wszczęciem dochodzenia wstępnego, przełożeni winni natychmiast zwrócić się do Kongregacji Nauki Wiary.

 

Wstępne dochodzenie kanoniczne należy przeprowadzić niezależnie od tego, czy równolegle prowadzone jest dochodzenie państwowe, chyba, że prawo krajowe na to nie zezwala. Wówczas właściwa władza kościelna powinna zaniechać wszczęcia wstępnego dochodzenia i poinformować Kongregację o tym, co zostało zgłoszone, ewentualnie załączając przydatne materiały. „Jeżeli wydaje się stosowne poczekać aż do zakończenia dochodzenia państwowego – czy to by móc skorzystać z jego ustaleń, czy z jakichkolwiek innych względów – wskazane jest, by ordynariusz lub hierarcha skonsultował się w tej sprawie z Kongregacją Nauki Wiary”. Dochodzenie należy prowadzić przestrzegając przepisów prawa państwowego obowiązujących w danym kraju (por. art. 19 VELM).

Nawet w razie przedawnienia przestępstw, Kongregacja powinna uchylić je w poszczególnych przypadkach, a ordynariusz lub hierarcha, który stwierdza, że termin przedawnienia upłynął, powinien mimo wszystko podjąć działania po otrzymaniu wiadomości o przestępstwie i przeprowadzić ewentualne dochodzenie wstępne, a następnie powiadomić o jego wynikach Kongregację, której przysługuje wyłączny osąd w przedmiocie podtrzymania lub uchylenia przedawnienia.  

 

Dochodzenie wstępne przebiega zgodnie z kryteriami i zasadami wskazanymi w kan. 1717 KPK lub kan.1468 KKKW. Nie jest ono procesem. Celem dochodzenia wstępnego nie jest osiągnięcie pewności moralnej odnośnie do przebiegu zdarzeń, ale ma ono służyć: zebraniu danych potrzebnych do gruntowanego zbadania wiadomości o przestępstwie oraz ocenie jego prawdopodobieństwa. „W dochodzeniu wstępnym należy odtworzyć fakty, na których oparte jest oskarżenie, ustalić liczbę czynów przestępczych i czas ich popełnienia, okoliczności, dane osobowe domniemanych ofiar, uzupełniając to pierwszą oceną ewentualnej wyrządzonej krzywdy fizycznej, psychicznej i moralnej itp.”. Dochodzenie wstępne może być zbędne w przypadku pozyskania materiałów z procesu przed sądem państwowym. „Jednak osoba odpowiedzialna za przeprowadzenie dochodzenia wstępnego powinna uważnie to przeanalizować, ponieważ warunki prowadzenia postępowania państwowego (np. terminy przedawnienia, typologia przestępstwa, wiek ofiary…) mogą się znacząco różnić od tego, co określają przepisy prawa kanonicznego. Również w takim przypadku, w razie wątpliwości, zaleca się konsultacje z Kongregacją Nauki Wiary”.

 

Mimo że prawo nie wymaga tego wprost, zaleca się powołanie notariusza będącego kapłanem, który będzie asystował prowadzącemu dochodzenie wstępne, zapewniając publiczną wiarygodność sporządzanych przez niego akt. Jego obecność nie jest jednak konieczna. Na etapie dochodzenia wstępnego nie przewiduje się powołania rzecznika sprawiedliwości.

 

W celu ochrony dobrego imienia osób, których sprawa dotyczy (oskarżonego, domniemanych ofiar, świadków), prowadzący dochodzenie wstępne powinien stosować wszelkie właściwe w tym względzie środki ostrożności. Jeżeli „zagrożone jest dobro wspólne, rozpowszechnianie informacji o zaistnieniu oskarżeń niekoniecznie musi stanowić naruszenie dobrego imienia. Ponadto należy uprzedzić osoby związane ze sprawą, że w przypadku wydania przez władze państwowe sądowego postanowienia zabezpieczającego lub nakazu udostępnienia akt, Kościół nie będzie już mógł zapewnić poufności zeznań i dokumentacji pozyskanej w toku postępowania kanonicznego”. „W każdym przypadku, zwłaszcza tam, gdzie zachodzi potrzeba podania informacji do wiadomości publicznej, należy zachować wszelką ostrożność w udzielaniu informacji na temat faktów, np. posługując się jak najbardziej zwięzłą i ograniczoną do najistotniejszej treści formą, unikając szumnych obwieszczeń, powstrzymując się całkowicie od wszelkich przedwczesnych ocen co do winy lub niewinności osoby, której zgłoszenie dotyczy i szanując ewentualną wolę zachowania poufności wyrażoną przez domniemane ofiary. Należy też unikać jakichkolwiek deklaracji w imieniu Kościoła, instytutu czy stowarzyszenia, czy w swoim własnym, które mogłyby stanowić przesłankę do przedwczesnej oceny meritum faktów”. Przełożeni mogą donieść – lub nie – władzom państwowym o otrzymanej wiadomości o przestępstwie i wszczętym dochodzeniu wstępnym. Zależy to jednak od tego, czy istnieje obowiązek przestrzegania prawa danego kraju w tym zakresie i od woli domniemanej ofiary, o ile nie jest ona sprzeczna z wymogami ustawodawstwa państwowego.

 

Należy unikać wszelkiego rodzaju zniechęcania domniemanej ofiary od podejmowania działania. „Jeżeli prawo danego kraju zobowiązuje ordynariusza lub hierarchę do zawiadomienia o wiadomości o przestępstwie, należy tego dokonać, nawet jeżeli przewiduje się, że w oparciu o krajowe przepisy prawa nie będzie to skutkować wszczęciem postępowania (np. ze względu na zaistniałe przedawnienie lub odmienną kwalifikację czynu przestępczego)”.

 

„Szczególnie delikatnym zadaniem ordynariusza lub hierarchy na etapie dochodzenia wstępnego jest zdecydowanie, czy i kiedy powiadomić o nim oskarżonego. W tym zakresie nie ma jednego, wspólnego kryterium, i nie istnieją przepisy prawa, które regulowałyby to jednoznacznie. Należy ocenić wszystkie dobra, jakie wchodzą w grę – oprócz ochrony dobrego imienia osób zainteresowanych, należy też uwzględnić np. ryzyko mataczenia dochodzenia wstępnego, zgorszenie wiernych, możliwość wcześniejszego zebrania wszystkich poszlak, które następnie mogą okazać się przydatne lub niezbędne”. Władze kościelne powinny postarać się o to, by domniemana ofiara i jej rodzina traktowane były z godnością i szacunkiem, i powinny zapewnić im przyjęcie, wysłuchanie i towarzyszenie, również za pośrednictwem właściwych służb, a także pomocy duchowej, medycznej i psychologicznej. „Bezwzględnie konieczne na tym etapie jest unikanie wszelkich działań, które przez domniemane ofiary mogłyby być odczytane jako przeszkoda w dochodzeniu ich praw obywatelskich przed władzami państwowymi”.

 

Vademecum przypomina, że środki administracyjne nakładane przez przełożonych w związku z poinformowaniem o domniemanym nadużyciu nie są karą i dlatego należy unikać terminu „suspensa ad cautelam”, ponieważ „w świetle obowiązujących przepisów suspensa stanowi karę, a na tym etapie kara nie może być jeszcze nałożona. Prawidłową nazwą może być np. zakaz sprawowania posługi”. „Należy także unikać rozwiązania polegającego tylko na przeniesieniu duchownego na inny urząd, przeniesieniu go do innego okręgu kościelnego lub innego domu zakonnego, uznając tym samym, że jego oddalenie z miejsca domniemanego przestępstwa i od domniemanych ofiar stanowi zadowalające rozwiązanie sprawy”.

 

Przełożeni mogą nakładać także środki zapobiegawcze w postaci nakazu, podanego do wiadomości zgodnie z przepisami prawa. W przypadku decyzji o zmianie lub odwołaniu środków zapobiegawczych, powinna być ona podjęta w drodze stosownego dekretu, podanego do wiadomości zgodnie z przepisami prawa. „Nie ma natomiast takiej konieczności na zakończenie ewentualnego procesu, jako że wraz z jego zakończeniem środki zapobiegawcze przestają obowiązywać mocą samego prawa”.

 

Po zamknięciu dochodzenia wstępnego i niezależnie od jego wyniku, ordynariusz lub hierarcha ma obowiązek przesłać ustalenia do Kongregacji Nauki Wiary wraz z własną oceną wyników dochodzenia (votum), dodając również ewentualne sugestie co do trybu dalszego postępowania. Kongregacja następnie udzieli dalszych informacji lub instrukcji. „Po otrzymaniu akt dochodzenia wstępnego Kongregacja Nauki Wiary zwykle bezzwłocznie potwierdza ten fakt ordynariuszowi, hierarsze, najwyższemu przełożonemu (w przypadku zakonników również Kongregacji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego; jeżeli natomiast duchowny należy do Kościoła wschodniego, Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich; i wreszcie Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, jeżeli duchowny należy do terytorium podlegającego tej dykasterii), przekazując – o ile nie uczyniono tego wcześniej – numer protokołu nadany sprawie. We wszelkiej dalszej korespondencji z Kongregacją Nauki WIary należy powoływać się na ten numer”.

 

Po zapoznaniu się z aktami, „Kongregacja Nauki Wiary ma różne możliwości działania: może sprawę umorzyć; może zwrócić się o gruntowniejsze przeprowadzenie dochodzenia wstępnego; może nałożyć środki dyscyplinarne niemające charakteru karnego, zwykle poprzez nakaz karny; może nałożyć środki karne lub pokutę bądź też udzielić upomnienia lub nagany; może wszcząć proces karny; może wskazać inne drogi pasterskiej troski. O podjętej decyzji powiadamia się ordynariusza wraz ze stosownymi wskazówkami co do jej wykonania”.

 

„Rozstrzygnięcie na zakończenie procesu karnego, czy to sądowego czy pozasądowego, może być trojakie:

– skazanie („constat”), jeżeli z moralną pewnością stwierdzi się winę oskarżonego co do przypisywanego mu przestępstwa. W takim przypadku należy wskazać konkretnie rodzaj kary kanonicznej wymierzonej lub zadeklarowanej;

– uniewinnienie („constat de non”), jeżeli z moralną pewnością stwierdzi się brak winy oskarżonego, ze względu na brak czynu, niepopełnienie go przez oskarżonego, czyn nie jest przewidziany w prawie jako przestępstwo lub popełnienie go przez osobę niepoczytalną;

– uwolnienie („non constat”), jeżeli nie jest możliwe uzyskanie moralnej pewności co do winy oskarżonego z uwagi na brak dowodów, ich niewystarczalność lub sprzeczność odnośnie do zaistnienia czynu, popełnienia go przez oskarżonego, lub uznania, że został on popełniony przez osobę niepoczytalną.

 

O dobro publiczne i dobro oskarżonego można zadbać w drodze odpowiednich upomnień, środków karnych i innych środków pasterskiej troski (por. kan. 1348 KPK). Orzeczenie (w formie wyroku lub dekretu) powinno wskazywać, do jakiego z tych trzech rodzajów należy, tak, aby było jasne, czy „uznaje się”, czy „uznaje się, że nie”, czy też „nie uznaje się”. Zgodnie z prawem są trzy możliwe procedury karne: sądowy proces karny; pozasądowy proces karny; procedura wprowadzona na mocy art. 21 § 2, 2° SST. 86. Procedura określona w art. 21 § 2, 2° SST[7] jest zastrzeżona do najcięższych przypadków i kończy się bezpośrednią decyzją Ojca Świętego. Jednak nawet tam, gdzie popełnienie przestępstwa jest całkowicie oczywiste, przewiduje ona, by oskarżonemu zapewnione było prawo do obrony”.

 

Od wyroku, który przeszedł w stan rzeczy osądzonej, przysługuje jedynie restitutio in integrum, pod warunkiem przedstawienia elementów jasno wskazujących na jego niesprawiedliwość  lub skarga o nieważność wyroku. Również w trakcie trwania procesu karnego, czy to sądowego czy pozasądowego, na oskarżonego można nałożyć środki zapobiegawcze.

 

Pozasądowy proces karny, zwany czasem „procesem administracyjnym”, to forma procesu karnego, która ogranicza ilość formalności wymaganych w procesie sądowym po to, by przyspieszyć bieg postępowania. W przypadku przestępstw zastrzeżonych dla Kongregacji Nauki WIary, jedynie Kongregacja ex officio bądź na wniosek ordynariusza lub hierarchy może podjąć decyzję co do wyboru trybu postępowania.

 

Podobnie jak proces sądowy, również pozasądowy proces karny może odbywać się w Kongregacji Nauki Wiary lub być powierzony niższej instancji, tj. ordynariuszowi lub hierarsze oskarżonego, bądź też osobom trzecim wskazanym do tego przez Kongregację, na ewentualny wniosek ordynariusza lub hierarchy. „Ordynariusz powinien zawsze pamiętać, że, jeżeli zamierza wymierzyć karę ekspiacyjną na stałe, zgodnie z art. 21 § 2, 1° SST musi wcześniej uzyskać do tego upoważnienie Kongregacji Nauki Wiary. Tym samym uchylony zostaje, ale tylko w odniesieniu do tych przypadków, zakaz nakładania kar ekspiacyjnych wymierzanych na stałe w drodze dekretu, o którym mowa w kan. 1342 § 2 KPK”.

 

Co istotne, „od momentu otrzymania wiadomości o przestępstwie oskarżonemu przysługuje prawo do złożenia prośby o zwolnienie ze wszystkich obowiązków związanych ze stanem duchownym, w tym od celibatu, i jednocześnie, z ewentualnych ślubów zakonnych. Ordynariusz lub hierarcha powinien wyraźnie poinformować go o tym prawie. Jeżeli duchowny zdecyduje się skorzystać z tej możliwości, musi napisać stosowną prośbę, skierowaną do Ojca Świętego, w której przedstawi się i wyłoży pokrótce swoje powody. Prośba musi być jasno oznaczona datą i podpisana przez petenta.

 

Należy przekazać ją do Kongregacji Nauki Wiary wraz z votum ordynariusza lub hierarchy. Kongregacja ze swej strony zajmie się przekazaniem jej i – jeżeli Ojciec Święty przychyli się do prośby – przekaże ordynariuszowi lub hierarsze reskrypt udzielający dyspensy, prosząc go o zgodne z wymogami prawa ogłoszenie go proszącemu”.

 

Jeżeli dany episkopat ma swoje wytyczne odnośnie do postępowania w przypadkach seksualnego wykorzystywania osób małoletnich, to obecne Vademecum należy w tych wytycznych uwzględnić. W przypadku zmarłych duchownych nie może być wszczęte postępowanie karne. Władze kościelne maja obowiązek informowania domniemanych ofiar i oskarżonych o przebiegu poszczególnych etapów postępowania..

 

Źródła: zenit.org, vaticannews.va, press.vatican.va

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 128 257 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram