4 lutego 2021

Watykan: wpływowa grupa duchownych chce ograniczyć celebracje tradycyjnej liturgii

(Zdjęcie ilustracyjne. PCh24TV)

W Watykanie istnieje wpływowa grupa duchownych, którzy pragną ograniczyć celebracje tradycyjnej liturgii. Postulat ten wspierają także hierarchowie z Francji i Włoch – ocenia ks. Claude Barthe, znawca liturgii i wydawca pisma „Res Novae”.

 

Przypomnijmy: wiosną roku 2020 Kongregacja Doktryny Wiary rozesłała do biskupów całego świata ankietę dotyczącą wprowadzenia w życie motu proprio „Summorum Pontificum” i dostrzeganych przez nich skutków uregulowania statusu tradycyjnej liturgii. Odpowiedzi francuskich hierarchów zostały zebrane przez biuro Konferencji Episkopatu Francji, które przygotowało… podsumowanie. Zaprezentowane stanowisko wyciekło i zostało ujawnione przez media.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Autorzy „podsumowania” opinii francuskich biskupów wskazują na dłuższą listę „aspektów negatywnych”, które to hierarchowie mają wiązać właśnie z tradycyjną liturgią. Wśród nich znalazły się m.in.: „kontestacja II Soboru Watykańskiego”, „izolacja”, „subiektywizm i indywidualizm”, „brak uczestnictwa w życiu diecezjalnym”, „pozbawianie się liturgicznego bogactwa reformy”, trudności ze „wzajemnym ubogaceniem”, sprzyjanie „turystyce liturgicznej”, „słaby wymiar misyjny”, aż po zarzut, że formacja w takich wspólnotach posiada charakter „rytualny, a nie teologiczny”. Wśród tych „aspektów negatywnych” znalazł się także zarzut pod adresem duchownych należących do Bractwa Kapłańskiego Świętego Piotra, a dotyczy on … braku koncelebracji.

 

W rozmowie z serwisem „Le Rouge & le Noir” ks. Claude Barthe rzuca światło na właściwe znaczenie tego „podsumowania” i grę, jaka toczy się wokół „Summorum Pontificum”. Aby zrozumieć kontekst tych wydarzeń – tłumaczy duchowny – trzeba pamiętać, że w Watykanie i we włoskiej konferencji episkopatu istnieją wpływowe kręgi, wrogie liturgicznemu status quo dnia dzisiejszego. Tacy duchowni pracują m.in. w watykańskim sekretariacie stanu. Kręgi te odniosły już sukces, udało im się zmienić status dawnej komisji Ecclesia Dei, która teraz jest jedynie biurem wewnątrz Kongregacji Doktryny Wiary.

 

„Zagregowaną” negatywną opinię przygotowali nie tylko francuscy biskupi. Hierarchowie z Włoch także postanowili, że opinie przedstawione przez poszczególnych biskupów zostaną opracowane w ramach podsumowania… A przynajmniej w teorii, poszczególne opinie miały być przekazywane Kongregacji Doktryny Wiary, która to sama miała zająć się analizą i wyciąganiem wniosków.

 

W przypadku francuskiego podsumowania „redaktor stworzył syntezę całkowicie nieprzychylną tradycyjnej liturgii” – ocenia ks. Barthe. Choć w dokumencie pojawia się „aspekt negatywny” dotyczący Bractwa Kapłańskiego Świętego Piotra, to – tłumaczy francuski kapłan – odnosi się on do wszystkich „tradycjonalistycznych” stowarzyszeń życia apostolskiego i instytutów życia konsekrowanego. „Na celowniku” znajduje się nie tylko Bractwo Św. Piotra, ale i Instytut Chrystusa Króla – wraz z innymi wspólnotami, w których liturgia celebrowana jest według ksiąg liturgicznych z roku 1962. Zarzuty dotyczą tak kwestii koncelebry, jak i formacji prowadzonej w tych wspólnotach, która ma być nie dość „soborowa”. W „aspektach negatywnych” znalazła się nawet i uwaga, że „tradycjonalistyczni” duchowni prezentują niski poziom kaznodziejski, co jest o tyle skandaliczne, co wymowne, bowiem poziom przepowiadania w przypadku zwykłych francuskich parafii jest nieszczególnie wysoki…

 

Ks. Barthe zauważa również, że dokument francuskich biskupów uznaje doktrynę za źródło przywiązania do „starej” liturgii, co kontrastuje z realiami liturgii „posoborowej”. Jednym z pojawiających się zarzutów jest to, że celebracje zgodnie z księgami z roku 1962 tworzą „równoległy Kościół”, podczas gdy… celem motu proprio „Summorum Pontificum” było przecież umożliwienie „pokojowej koegzystencji” różnych „form” liturgicznych.

 

Intencja redaktora (bądź redaktorów) sprawozdania jest jasna. Pewne kręgi francuskiego episkopatu chciałyby ograniczenia bądź zniesienia „Summorum Pontificum”, a także znaczących interwencji w funkcjonowanie „tradycyjnych” stowarzyszeń życia apostolskiego. Sprawozdanie to pomija jednak jeden bardzo ważny aspekt: zmieniła się jednak sytuacja Kościoła we Francji, do kościołów przychodzi jeszcze mniej wiernych, niż dwie dekady temu – „tradycyjne” stowarzyszenia kapłańskie i miejsca, w których sprawowana jest „stara” liturgia wybijają się na horyzoncie francuskiego katolicyzmu. Choć tamtejszy episkopat chciałby wywołać liturgiczną wojnę – ograniczyć możliwość udziału w „starej” liturgii, co najmniej zmusić kapłanów do koncelebracji – to stan Kościoła we Francji temu wcale nie sprzyja. Co więcej, kwestia starej liturgii może być ważna dla wpływowych prałatów z Francji i z Włoch, to podjęcie jej nie należy do ścisłych priorytetów papieża Franciszka.

 

Źródło: lerougeetlenoir.org

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(41)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram