19 października 2013

Cnoty kardynalne: męstwo

(Kadr z filmu "Władca Pierścieni. Drużyna Pierścienia". Fot. TopFoto/Forum)

W niektórych momentach życia musimy zmierzyć się z sytuacjami, które wzbudzają w nas strach. Może to być nagłe bezrobocie, podjęcie trudnej życiowej decyzji, niespodziewana choroba lub perspektywa fizycznego bólu – w świecie skażonym grzechem pierworodnym strach jest zjawiskiem powszechnym.

 

Jak sprostać takim chwilom i nie stracić ducha? Odpowiedź brzmi: ćwicząc cnotę męstwa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Aby lepiej zrozumieć, czym jest hart ducha, sięgnijmy po Katechizm, który go określa w następujący sposób:

 

„Męstwo jest cnotą moralną, która zapewnia wytrwałość w trudnościach i stałość w dążeniu do dobra. Umacnia decyzję opierania się pokusom i przezwyciężania przeszkód w życiu moralnym. Cnota męstwa uzdalnia do przezwyciężania strachu, nawet strachu przed śmiercią, do stawienia czoła próbom i prześladowaniom. Uzdalnia nawet do wyrzeczenia i do ofiary z życia w obronie słusznej sprawy, za którą stoi wieczna szczęśliwość. „Pan siłą mą, Pan pieśnią mego życia.” „Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat!”

 

Krótko mówiąc; męstwem jest zdolność do wyboru prawdziwego dobra, nawet wtedy, kiedy wszystko w nas i poza nami chce uciekać ze strachu. Męstwo to niezłomność w poszukiwaniu dobra, nawet w obliczu niebezpieczeństwa czy potencjalnego cierpienia.

 

Męstwo jest, rzecz jasna, owocem wiary, nadziei i miłości. Kiedy wierzymy w obietnice Boga, mamy pełne zaufanie w siłę Bożą, a nie naszą. Kiedy miłość jest naszym napędem i naszą motywacją, wtedy męstwo wypełni nas w sposób naturalny.

 

Jak zilustrować męstwo?

 

„Władca Pierścieni” należy do moich ulubionych filmów. Filmy nie są do końca wierne książkom, to żadna tajemnica. Mimo to uważam, że udało się uchwycić w nich kilka kluczowych elementów, które Tolkien chciał przekazać – jednym z nich jest męstwo i wytrwałość skromnych hobbitów.

 

Jeden z moich ulubionych momentów w serii to epizod z „Dwóch Wież”. Po długiej podróży Sam i Frodo docierają w końcu do Mordoru. Są zmęczeni, zniechęceni i boją się tego, co ich czeka. Grozi im wielkie niebezpieczeństwo –  Nazgule bezustannie polują na małych hobbitów. Podróżnikom grozi niewola lub śmierć.

 

Frodo, umęczony ciężarem pierścienia, jest na skraju rezygnacji. Ma ochotę wrócić do domu. Sam natomiast, choć jest równie przestraszony i wyczerpany jak Frodo, w przeciwieństwie do niego, posiada wielką siłę wewnętrzną. Męstwo jest jego siłą napędową, pozwalającą mu dalej walczyć. Sam w porywającym przemówieniu przypomina Frodowi, dlaczego nie mogą wyrzucić pierścienia (pozbywając się w ten sposób ciężaru odpowiedzialności) i wrócić do domu.

 

Większość ludzi mieszkających na Zachodzie nie styka się na co dzień z realnym niebezpieczeństwem. Mimo to, istnieją szerokie możliwości pozwalające wykazać się męstwem. Przekraczanie swojego poczucia wstydu – na przykład publiczna modlitwa – wymaga od większości z nas sporego samozaparcia.

 

Najbardziej naturalna okazja do wyrażenia męstwa pojawia się, kiedy obserwujemy moralny i społeczny upadek całego świata zachodniego. Na naszych oczach, wielka niegdyś cywilizacja, zbudowana na fundamentach wspólnej wiary katolickiej, popada w ruinę. Nowomodna tyrania relatywizmu atakuje wszystko, co dobre, piękne i prawdziwe – wszystko to w imię „tolerancji”.

 

Łamanie wolności słowa jest powszechne; gospodarka balansuje niebezpiecznie na krawędzi; przemoc staje się plagą w szkołach i kinach, forsuje się projekt seksualizacji dzieci, idea rodziny tradycyjnej się rozpada, rosną wpływy radykalnego islamu; podejmuje się próby redefinicji małżeństwa. Mógłbym tak wymieniać bez końca – lista jest długa. To wszystko jest, szczerze mówiąc, przerażające. Zastanawiam się, co myśleć o świecie, w którym będą dorastać moje dzieci.

 

Nie boję się jednak. W obliczu ataków musimy być odważni. Teraz, bardziej niż kiedykolwiek, potrzeba ludziom męstwa. W sposób szczególny potrzeba go katolickim mężczyznom. Jesteśmy powołani. Nie możemy ustąpić – nawet wtedy, kiedy wydaje nam się, że przegrywamy. Musimy pamiętać, że „jest dobro na tym świecie i warto o nie walczyć”.

 

The Catholic Gentleman

 

 

 Zobacz także:

 

Polonia Christiana nr 42. Kryzys męstwa

 

Kryzys męstwa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 863 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram