14 maja 2019

Kard. Parolin: Watykan i Pekin pracują na rzecz bezpieczniejszego i dostatniejszego świata

(fot. REUTERS/Mike Sega)

„Zaufanie pomiędzy dwoma stronami wzrasta” – zaznaczył w wywiadzie dla chińskiego Global Times kard. Pietro Parolin. Jednocześnie wyraził entuzjazm z faktu współpracy pomiędzy Stolicą Apostolską a Chinami w celu „pracy na rzecz zbudowania bezpieczniejszego i dostatniejszego świata”.

 

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Pietro Parolin w wywiadzie dla chińskiego czasopisma Global Times wyraził zadowolenie ze współpracy jaka zaistniała w następstwie podpisanego we wrześniu 2018 roku porozumienia na linii Pekin-Watykan. Global Times jest wydawany przez Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin i stanowi polityczne narzędzie władzy w przestrzeni medialnej.

Wesprzyj nas już teraz!

 

„Panuje przekonanie, że nowa faza kooperacji może zostać rozpoczęta – zarówno dla dobra chińskich katolików jak i harmonii całego społeczeństwa (…) musimy odbyć tę podróż wspólnie, gdyż tylko w ten sposób wyleczymy rany powstałe na skutek nieporozumień powstałych w przeszłości”- podkreślał watykański dyplomata. „Skupiamy się na praktycznych rozwiązaniach, które dotyczą życia realnych ludzi i którzy pragną praktykować swoją wiarę w spokoju oraz jednocześnie wnieść pozytywny wkład w rozwój swojego kraju” – dodał.

 

Sekretarz Stanu Stolicy Apostolskiej opowiedział o oczekiwaniach Watykanu wobec komunistycznego rządu. Zaznaczył, że papież Franciszek oczekuje obustronnej współpracy na tych samych zasadach. „[Franciszek] dokonał wielkiego aktu zaufania i szacunku wobec chińskiego społeczeństwa i jego wielowiekowej kultury, mając na względzie dobrze zakorzenioną nadzieję na otrzymanie równie odpowiedniej dawki szczerości i pozytywnej odpowiedzi”.

 

Kard. Parolin omawiając motywacje coraz bardziej zacieśniającej się współpracy wspomniał chęć stawiania czoła globalnym wyzwaniom współczesnego świata. „Globalne problemy wymagają globalnej odpowiedzi” – zaznaczył. „Katolicyzm ze swojej natury jest globalną rzeczywistością, zdolną promować oryginalną drogę w poszukiwaniu szczęścia i sensu życia, wzmacniając poczucie przynależności do danej kultury, jednocześnie dając doświadczenie uniwersalnego braterstwa”. W dalszej części wywiadu watykański dyplomata sprzeciwił się ukazywaniu procesu „sinizacji” jako zagrożenia dla katolickiej wiary, podkreślając chęć komunistycznej władzy do nieuderzania w podstawy doktrynalne każdej z religii wyznawanych na obszarze gigantycznego państwa.

 

Powyższe słowa wydają się dziwne w kontekście warunków na jakich zostało podpisane zeszłoroczne porozumienie. Na jego mocy, Watykan uznał działalność siedmiu biskupów tzw. Kościoła patriotycznego, którego hierarchowie mianowani są przez komunistyczne władze. Od tej pory proces wyznaczania nowych hierarchów uzależniony jest od propozycji Pekinu, co kłóci się z dotychczasową praktyką wyświęcania biskupów przez samego papieża.  

 

Według opracowania Amerykańskiej Komisji ds. Wolności Religijnej na Świecie, chińsko-watykańskie porozumienie nie tylko nie zatrzymało prześladowań przedstawicieli wiernego Watykanowi „Kościoła podziemnego”, lecz wręcz przeciwnie –  od czasu jego podpisania zaobserwowano ich wzmożenie. Johnnie Moore, jedna z członków komisji prywatnie określiła dokument jako „jedne z najbardziej alarmujących incydentów ostatniego roku w dziedzinie wolności religijnej na świecie”. Dodała także , że „podczas dni, w których negocjowano warunki porozumienia, Chiny – używając negocjacji jako zasłony – doprowadziły do zamknięcia największych w Chinach oficjalnie niezarejestrowanych wspólnot wyznaniowych”.

 

Źródło: catholicnewsagency.com / globaltimes.cn / własne PCh24.pl

PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram