Alexandre Benalla grozi ujawnieniem sekretów Emmanuela Macrona w sytuacji odebrania mu paszportu dyplomatycznego.
Były wiceszef kancelarii prezydenta Francji, który obecnie przebywa w Wielkiej Brytanii, nie chce oddać paszportu dyplomatycznego. Tymczasem media donoszą, że Benalla miał korzystać z dokumentów w prywatnych podróżach i podając się za wysłannika Emmanuela Macrona robić interesy.
Francuz odpiera zarzuty. Przekonuje, że jego podróże miały charakter wyłącznie prywatny. Natomiast w odpowiedzi na domaganie się od władz oddania dokumentów odmawia i grozi ujawnieniem sekretów Macrona. Nie wiadomo o co chodzi, a prezydent nie komentuje sprawy. Pałac Elizejski wydał jednak oświadczenie, w którym przeczytać można, że głowa państwa nie utrzymuje z Benallą żadnych kontaktów.
Wesprzyj nas już teraz!
Afera z udziałem współpracownika prezydenta Francji wybuchła po pierwszomajowych manifestacjach. Wtedy też Alexandre Benalla w stroju policjanta pobił dwóch uczestników demonstracji.
Był ochroniarz Emmanuela Macrona, który pełnił nawet funkcję wiceszefa kancelarii prezydenta, został w końcu zwolniony. Media nie przestały się jednak interesować sprawą Banelli. Niektórzy sugerowali, że współpraca obu panów miała podtekst homoseksualnego romansu, jednak prezydent Francji zaprzeczał doniesieniom. Macron zapewnił także, że Benalla nie otrzymał od niego kodów nuklearnych.
Źródło: dorzeczy.pl
MWł