31 grudnia 2013

W służbie Tatr i turystów

(Sekcja Turystyczna Towarzystwa Tatrzańskiego na Hali Gąsienicowej, 1910 r. Fot. www.krakow.ptt.org.pl )

31 grudnia mija 140. rocznica utworzenia Towarzystwa Tatrzańskiego — najstarszej i najbardziej zasłużonej polskiej organizacji społecznej, zajmującej się rozwojem turystyki górskiej, działalnością muzealno-naukową i ochroną przyrody.

 

Z inicjatywą utworzenia stowarzyszenia turystycznego wyszli w sierpniu 1873 r. właściciele dóbr zakopiańskich i szczawnickich (Ludwig Eichborn i Józef Szalay), proboszcz zakopiański ks. Józef Stolarczyk, znany działacz i lekarz zakopiański Tytus Chałubiński oraz kilka innych osób. Impulsem do tej decyzji było powołanie w tym samym czasie podobnej organizacji po węgierskiej stronie granicy. Węgierskie Towarzystwo Karpackie zamierzało objąć swym zasięgiem także obszar Galicji, konieczne stało się więc jak najszybsze powołanie własnej organizacji — polskiej. Jej statut został podpisany 31 grudnia 1873 r. w Nowym Targu, w reprezentacyjnym hotelu Hertza mieszczącym się na rogu rynku i dzisiejszej ul. Sobieskiego (jego właściciel wnosił duży wkład w rozwój lokalnego życia społecznego). Organizacja przyjęła nazwę: Galicyjskie Towarzystwo Tatrzańskie.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wiosną 1874 r. statut stowarzyszenia został oficjalnie zarejestrowany przez władze państwowe, a wkrótce z jego nazwy usunięto słowo „Galicyjskie”, aby nadać mu charakter ogólnopolski. Towarzystwo objęło bowiem swoim zasięgiem całe terytorium Pierwszej Rzeczpospolitej. Za cel postawiło sobie: udostępnianie Tatr (później także całych Karpat leżących w granicach Galicji, w tym Beskidów i Czarnohory), rozwój turystyki, budowa szlaków i schronisk, wydawanie przewodników i map, organizacja przewodnictwa, ochrona przyrody, wspieranie badań naukowych i popularyzacja wiedzy o Tatrach.

 

W owym czasie świadomość konieczności ochrony przyrody Tatr była w Galicji już niezwykle wysoka; zaledwie kilka lat wcześniej sejm galicyjski z inicjatywy Maksymiliana Nowickiego i ks. Eugeniusza Janoty, dwóch późniejszych działaczy Towarzystwa, przyjął ustawę o ochronie świstaka i kozicy. Postawiło nas to w rzędzie pierwszych państw troszczących się o ochronę przyrody. Także samo Towarzystwo do końca swej działalności (zostało rozwiązane w 1950 r. pod naciskiem komunistycznych władz) propagowało ideę utworzenia w Tatrach parku narodowego.

 

Już w pierwszym roku działalności (1874) Towarzystwo Tatrzańskie otworzyło pierwsze schronisko nad Morskim Okiem, a niedługo później kolejne, m.in. w dolinach Roztoki i Pięciu Stawów Polskich. W tym samym okresie zaczęto wydawać pierwsze chronologicznie z należących do niego czasopism („Pamiętnik Towarzystwa Tatrzańskiego”) oraz powołano pierwsze oddziały: w Stanisławowie, Kołomyi, Stryju, Lwowie, Nowym Sączu i innych miastach. Wkrótce członkowie Towarzystwa podjęli działania na rzecz ochrony przyrody w Karpatach Wschodnich (ochrona pstrąga w Czeremoszach) i zaczęli uruchomiać tam schroniska.

 

Pod Tatrami Towarzystwo Tatrzańskie zajmowało się znakowaniem szlaków, inicjowało budowę różnych udogodnień cywilizacyjnych w Zakopanem (oświetlenie ulic, chodniki czy poczta), przyczyniło się do powstania Muzeum Tatrzańskiego oraz zbudowało Dworzec Tatrzański — swoją siedzibę, istniejącą do dziś przy Krupówkach.

 

Towarzystwo kolekcjonowało zbiory etnograficzne i przyrodnicze oraz organizowało wystawy (m.in. sławną wystawę rękodzieła huculskiego w Kołomyi, którą odwiedził sam cesarz Franciszek Józef II). W 1891 roku dla upamiętnienia sprowadzenia prochów Adama Mickiewicza na Wawel wodospadom w Dolinie Roztoki nadano z inicjatywy Towarzystwa nazwę Wodogrzmotów Mickiewicza. Wśród członków TT było wiele osób liczących się w życiu społeczno-politycznym Galicji, takich jak arystokraci, ziemianie, naukowcy, kapłani, artyści, ludzie pióra, lekarze czy prawnicy. Dzięki temu Towarzystwo mogło mieć wpływ na sprawy publiczne, m.in. lobbować w parlamencie austrowęgierskim na rzecz polskich interesów w sporze granicznym o Morskie Oko.

 

W 1903 r. utworzono Sekcję Turystyczną TT, faktycznie skupiającą taterników. Od 1907 r. wydawała ona ukazujące się do dziś (obecnie jako organ Polskiego Związku Alpinizmu) czasopismo „Taternik”. Wkrótce zaś okoliczności spowodowały uruchomienie nowego rodzaju działalności — i stał się on najpowszechniej znany ze wszystkich obszarów działań kiedykolwiek prowadzonych przez Towarzystwo Tatrzańskie. Otóż zwiększająca się wraz ze wzrostem ruchu turystycznego liczba wypadków w Tatrach spowodowała konieczność powołania organizacji pełniącej stałą służbę ratowniczą w górach. Ostateczna decyzja zapadła po śmierci w lawinie znanego kompozytora Mieczysława Karłowicza, jednocześnie zasłużonego działacza Towarzystwa. Zarejestrowane w październiku 1909 r. we Lwowie Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe formalnie było początkowo samodzielną organizacją, ale swoją działalność przez cały czas opierało na zasobach TT. W 1927 r. zaś zostało do niego włączone jako Sekcja Ratownicza Towarzystwa Tatrzańskiego, zachowując jednak swoją nazwę. Pierwszym naczelnikiem TOPR był generał Mariusz Zaruski — oficer carskiej floty, narciarz, żeglarz, zasłużony działacz polityczny i społeczny (zamordowany w 1941 r. przez Sowietów). TOPR, zawsze wyróżniający się poświęceniem i profesjonalizmem, działa do dziś, o czym może się przekonać (choć może lepiej nie) każdy Polak.

 

W 1920 r., po odzyskaniu niepodległości, towarzystwo przyjęło nazwę: Polskie Towarzystwo Tatrzańskie. Przez cały okres międzywojenny kontynuowało działalność, m.in. w 1931 r. objęło kierownictwo nad całą gospodarką turystyczną w Karpatach. Jego poszczególne oddziały prowadziły kilkadziesiąt schronisk we wszystkich polskich pasmach górskich, wydawano też czasopisma, mapy, przewodniki, a od 1935 r. rozpoczęto akcję Górskiej Odznaki Turystycznej.

 

Wybuch II wojny światowej uniemożliwił działalność PTT, a zmiana granic przyniosła utratę bazy turystycznej na terenach wcielonych do ZSRS. Pojawiły się natomiast możliwości działania w górach położonych na przyłączonych do Polski ziemiach zachodnich. W grudniu 1945 r. stowarzyszenie zostało ponownie zarejestrowane i rozpoczęło działalność. Nie na długo jednak. W 1950 r. pod silnym naciskiem władz Polskie Towarzystwo Tatrzańskie i inna organizacja turystyczna — Polskie Towarzystwo Krajoznawcze podjęły decyzję o samorozwiązaniu, a na bazie ich majątku i zasobów członkowskich powołano, istniejące do dziś, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze: nadzorowaną przez państwo organizację — molocha, kierującego całym życiem turystycznym w kraju (w okresie stalinowskim także taternictwem i alpinizmem).

 

Odtworzenie Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego umożliwił okres posierpniowy; w październiku 1981 r. jego działacze i sympatycy podjęli decyzję o reaktywacji i wybrali zarząd. Nastąpił jednak stan wojenny i zatwierdzenia statutu już nie doczekano. PRL się jednak „sypał” i ostatecznie odnowione Polskie Towarzystwo Tatrzańskie zostało zarejestrowane w grudniu 1988 r. Od 1989 r. PTT znowu działa normalnie i ma oddziały w całym kraju; niestety, nie zdołało prawnie odzyskać przejętego przez PTTK majątku, w tym schronisk. PTTK wciąż pozostaje praktycznie monopolistą, jeśli chodzi o bazę turystyczną w polskich górach. Bazę, zbudowaną w dużej mierze wysiłkiem i kosztem Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego. Tym bardziej warto pamiętać o 140. rocznicy jego założenia i jego ogromnym dorobku — zarówno pod zaborami, jak i w II Rzeczpospolitej.

 

Artur i Dominika Krupińscy

 

Artur Krupiński jest przewodnikiem tatrzańskim, Dominika Krupińska — historykiem i teologiem.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie