– W niedzielę upływa termin, w którym pan premier może podjąć decyzję o przyjęciu dymisji, które zostały złożone przez wszystkich wiceministrów w czasie zmiany rządu. Do tego czasu premier na pewno podejmie decyzję w przypadku części wiceministrów i myślę, że w poniedziałek zostanie zakomunikowane to publicznie – powiedział w sobotę na antenie Polskiego Radia szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk.
Szef KPRM zaznaczył, że działania te stanowią podwalinę pod szerszą reformę w strukturach polskiego rządu, której celem będzie „odpolitycznienie organów władzy”, tzn. politycy zostaną zastąpienie przez ekspertów. – Z tym związane jest m.in. przejście podsekretarzy stanu do służby cywilnej, czyli wybranie takiego modelu, w którym stają się najwyższymi urzędnikami z wszystkimi tego konsekwencjami. (…) Chcemy doprowadzić do sytuacji, w której podsekretarze stanu rzeczywiście będą przede wszystkim ekspertami – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Michał Dworczyk przedstawił szczegóły rozważanych przez premiera zmian. Polegałyby one m.in. na tym, iż nowi podsekretarze stanu musieliby np. zrzec się mandatów radnych, a także nie mogłyby się wypowiadać w sprawach „stricte politycznych”, a jedynie na temat działań prowadzonych przez konkretny resort. Inne ograniczenie polegałoby na wprowadzeniu całkowitego zakazu zasiadania przez nich w radach nadzorczych firm.
Zapowiadane zmiany to realizacja złożonej przez premiera Morawieckiego obietnicy dotyczącej „odchudzenia rządu”. Prezes Rady Ministrów zapowiedział, że w ciągu miesięcy zostanie zredukowana liczba ministrów i wiceministrów o około 25 proc. Dodał również, że w najbliższym czasie zostaną zlikwidowane „wszelkie nagrody, premie dla ministrów i wiceministrów, a podsekretarze stanu mają przejść do grupy urzędników służby cywilnej”.
Źródło: polsatnews.pl, polskieradio.pl
TK
