6 września 2019

W ciągu trzech miesięcy, YouTube usunął ponad 100 tys. filmów. Powód: mowa nienawiści

(Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay)

Serwis YouTube po raz kolejny udowodnił, że bardzo dobrze czuje się w roli cenzora „niewłaściwych treści”. W ciągu zaledwie trzech miesięcy, usunął ponad 100 tys. filmów, a także 17 tys. kanałów, które zdaniem administratorów, naruszały zasady serwisu i zawierały tzw. mowę nienawiści.

 

Jak informuje CNN oraz portal LifeSiteNews.com, od kwietnia do czerwca bieżącego roku, internetowy serwis YouTube usunął ponad 100 tys. filmów, naruszających standardy portalu. Przełożyło się to również na skasowanie ponad 17 tys. kanałów użytkowników z całego świata, a także usunięcie ponad 500 milionów komentarzy, zostawianych pod poszczególnymi nagraniami. W każdym wypadku „cenzorzy niewłaściwych treści” kierowali się regulaminem serwisu i podkreślali, że usuwane materiały promują „mowę nienawiści”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Warto podkreślić, że usuwanie „niewłaściwych treści” w serwisie YouTube staje się niemalże codziennością. Media informują, że ilość kasowanych materiałów wzrosła pięciokrotnie, a wynika to z wprowadzenia dodatkowych obostrzeń w regulaminie portalu. Co ciekawe jednak, coraz częściej poprzez „mowę nienawiści” rozumie się konserwatywne poglądy, promowanie postaw pro-life i antyaborcyjnych opinii, a w szczególności wypowiedzi będące sprzeciwem wobec promocji ideologii LGBT.

 

YouTube ogłosił w czerwcu br., że rozszerza swoją politykę dotyczącą charakteru „zakazanych treści”. Informował wówczas, że będzie kasował treści o charakterze „supremistycznym”. Firma potwierdziła również usunięcie setek tysięcy filmów, które dotychczas były uznawane za nienaruszające jej zasad.

 

Platforma internetowa poinformowała również, że będzie usuwała materiały „budzące zastrzeżenia” o wiele wcześniej, zanim zostaną wyświetlone przez większą ilość użytkowników. Firma podkreśla, że nie akceptuje materiałów dyskryminujących innych ze względu na wiek, płeć, rasę, kastę, religię, a także orientację seksualną. YouTube dodaje, że jego systemy wyszukiwania „niewłaściwych treści” są coraz skuteczniejsze.

 

LifeSIteNews.com przypomina, że YouTube jest szczególnie skuteczny w usuwaniu treści konserwatywnych i prawicowych. W lipcu administratorzy serwisu mieli usunąć kanał 14-letniej dziewczynki, która w krytyczny sposób wypowiadała się o manifestacjach LGBT i tzw. „miesiącu homoseksualnej dumy”. W tym samym miesiącu, You Tube miał usunąć reklamę charytatywnej organizacji wspierającej weteranów wojskowych. Powodem miało być słowo „chrześcijanin”, obecne na grafice.

 

Usuwanie kont i materiałów to nie jedyne sposoby walki z „niewłaściwymi treściami”. YouTube stosuje również demonetyzację, która polega na zablokowaniu możliwości zarabiania na reklamach. W taki sposób potraktowano m.in. kanał konserwatywnego komika i publicysty, Stevena Crowdera.

 

W maju zdemonetyzowano również film przedstawiający rozmowę pomiędzy katolickim apologetą Patrickiem Coffinem i redaktorem naczelnym LifeSiteNews, Johnem-Henrym Westenem. W uzasadnieniu podkreślono, że film „nie był odpowiedni dla wszystkich reklamodawców”.

 

Patrick Coffin potwierdził, że poruszanie pewnych tematów w jego filmach spowodowało zablokowanie możliwości zarabiania na reklamach. Chodzi przede wszystkim o materiały traktujące o sprawach płci, ideologii gender, przezwyciężaniu tendencji homoseksualnych, a także rewolucji seksualnej. Również filmy zawierające w tytule słowa: „muzułmanin” oraz „islam”, doprowadziły do demonetyzacji.

 

LifeSiteNews.com przypomina, że konserwatywny ekspert Dennis Prager już w 2017 roku pozwał YouTube za stosowanie cenzury, dyskryminację i naruszanie umowy zawartej pomiędzy nim, a serwisem.

 

Jednak Sundar Pichai, dyrektor generalny Google powiedział w czerwcu, że chce, aby YouTube nadal blokował treści, które firma uważa za „szkodliwe”, nawet jeśli niektórzy są zdania, że nie naruszają one zasad serwisu.

 

 

Źródło: LifeSIteNews.com

WMa

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 784 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram