5 stycznia 2016

Kolejnym projektem rządu Prawa i Sprawiedliwości, który wywołał wrzenie w kręgach unijnych biurokratów jest ustawa o nadaniu mediom publicznym charakteru „narodowego”. Rzecznik Praw Człowieka RE wzywa prezydenta Dudę do niepodpisania dokumentu, PE grozi procedurą w związku z „naruszaniem zasad demokracji”.

 

Przedstawiona przez PiS ustawa o mediach narodowych zakłada przekształcenie Polskiego Radia i Telewizji oraz Polskiej Agencji Prasowej – funkcjonujących dotychczas jako spółki prawa handlowego – w instytucje publiczne. Ma to przyczynić się do zwiększenia poziomu mediów zwanych odtąd narodowymi.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Bez względu na podziały polityczne, wszyscy oczekujemy od mediów publicznych rzetelnej informacji, pluralistycznej publicystyki, dobrego poziomu rozrywki, bardzo dobrego poziomu dokumentu, reportażu, kina i seriali – skomentowała posłanka PiS, Joanna Lichocka, zapewniając, iż ustawa trafi pod głosowanie Sejmu w ciągu najbliższych tygodni.

 

Za nadzór nad mediami publicznymi ma odpowiadać pięcioosobowa Rada Mediów Narodowych, której członkowie w założeniu ustawy będą powoływani przez Sejm, Senat i prezydenta na 6-letnie kadencje. Jej przewodniczący ma być mianowany przez marszałka Sejmu.

 

Lichocka została zapytana o zapis ustawy przewidujący termin na wygaśnięcie mandatów obecnych członków zarządów mediów publicznych w trzy miesiące po wejściu nowego prawa w życie. – W tej ustawie mamy zapis, że wraz z ustawą o zmianie instytucji ze spółki prawa handlowego na instytucję narodową również zmienią się umowy o pracę. I to dotyczy nie tylko dziennikarzy, ale wszystkich pracowników. To bynajmniej nie oznacza wyrzucania kogokolwiek, to oznacza zmianę umowy o pracę. Jeśli chodzi o kształtowanie zespołów redakcyjnych dziennikarskich, to na pewno nie jest to pytanie do żadnego polityka, tylko do szefów redakcji – powiedziała posłanka PiS.

 

Projekt Prawa i Sprawiedliwości wywołuje spore poruszenie w szeregach unijnych biurokratów. „Wzywam Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej, by nie podpisywał znowelizowanej ustawy medialnej i utrzymał niezależności publicznej telewizji i radia w Polsce” – napisał w oświadczeniu komisarz Praw Człowieka Rady Europy, Nils Muiznieks.

 

Jeszcze dalej posunął się rzecznik RE, Daniel Holtgen, który zapowiedział skierowanie pisma do polskiego ministra spraw zagranicznych z prośbą o… wyjaśnienia i poddanie projektu do konsultacji z unijnymi „ekspertami”.

 

Na 13 stycznia eurokraci zaplanowali zamknięte posiedzenie Komisji Europejskiej, na którym będą debatować o sytuacji w Polsce. Spotkanie, według zapewnienia rzecznika KE, ma mieć „charakter orientacyjny”. Jednocześnie jednak podano do wiadomości publicznej, iż unijni komisarze będą rozważać możliwość zastosowania 3-stopniowej procedury uruchamianą w przypadku „naruszania zasad demokratycznych”.

 

 

Źródło: wprost.pl

FO

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 104 515 zł cel: 300 000 zł
35%
wybierz kwotę:
Wspieram