Przedstawiciele Chińskiej Republiki Ludowej oraz Stolicy Apostolskiej prowadzą rozmowy na temat zawartego przed dwoma laty tymczasowego porozumienia nominacji biskupich. Wygasa ono 22 września i obie strony mają rozmawiać na temat możliwości zawarcia porozumienia na stałe.
Według anglojęzycznego dziennika chińskiego „Global Times”, fakt prowadzenia negocjacji potwierdził bp Marcelo Sánchez Sorondo, kanclerz Papieskiej Akademii Nauk i Papieskiej Akademii Nauk Społecznych. Gazeta, wydawana pod auspicjami Komunistycznej Partii Chin, cytuje również bp. Zhana Silu z Mindongu, wiceprzewodniczącego chińskiej konferencji episkopatu, który zapewnił, że istnieją powody do optymizmu co do wyniku rozmów, które mogą doprowadzić do zawarcia stałego porozumienia.
Wesprzyj nas już teraz!
Dotychczasowe owoce porozumienia tymczasowego analizowali w rozmowie odbytej w lutym br. w Kolonii sekretarz ds. relacji z państwami w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej abp Paul Gallagher i chiński minister spraw zagranicznych Wang Yi.
Porozumienie z 2018 roku, którego treść pozostaje poufna, doprowadziło do uznania przez papieża siedmiu biskupów mianowanych przez władze chińskie bez zgody Stolicy Apostolskiej, do mianowania dwóch nowych biskupów za wspólną zgodą papieża i władz oraz do akceptacji przez władze pięciu biskupów mających nominację papieską, ale nieuznawanych dotychczas przez władze.
Cały episkopat Chin jest obecnie komunii z papieżem. Także ci biskupi, którzy należą do kontrolowanego przez władze w Pekinie – tzw. Kościoła Patriotycznego. Jednocześnie w Chinach nadal trwają prześladowania duchownych i wspólnot, które nie chcą się podporządkować władzom.
Warto przypomnieć, że zdecydowanym przeciwnikiem „pojednania” Watykanu z Pekinem jest kard. Jospeh Zen, emerytowany biskup Hongkongu. Podkreślał on w wywiadach, że sytuacja katolików w Chinach jest niezwykle trudna, a podpisanie porozumienia między Watykanem a Pekinem tylko zaostrzy prześladowania.
Kard. Zen jest nieodmiennie krytykiem wskazówek duszpasterskich dla chińskich duchownych wydanych w zeszłym roku, które jego zdaniem zachęcają do jedności „ze złym kościołem, kościołem schizmatyckim”, tzn. Patriotycznym Stowarzyszeniem Katolików Chińskich, którego rzeczywistymi władzami są komuniści, a nie Stolica Apostolska. Sądzi on, że Watykan powinien te wytyczne na nowo przemyśleć oraz ujawnić treść tajnego porozumienia z Chinami z roku 2018.
Źródło: KAI, ncregister.com, PCh24.pl
WMa
