6 sierpnia 2012

Czy można adoptować psa?

(fot.wilhelmien/sxc.hu)

Czym jest adopcja? Według słownika języka polskiego, to akt prawny polegający na uznaniu cudzego dziecka za własne lub przyjęcie obcego prawa za obowiązujące prawo krajowe. W każdym z tych wypadków podmiotem adopcji jest osoba ludzka. Wiem, że w  środowiskach obrońców życia, zwłaszcza powiązanych z Kościołem znana jest akcja adopcji dziecka poczętego, polegająca na modlitwie w intencji nienarodzonego zagrożonego aborcją. Tu również mowa człowieku. To jednak nie wszystko…

 

Od dłuższego czasu jednak słowo to zauważam wiązane z opieką nad zwierzętami. Niedawno dowiedziałam  się, iż można adoptować psa, lub kota. Abstrahując od w oczywisty sposób  nagannego zjawiska pozostawiania zwierząt przez znudzonych nimi „opiekunów”, trudno się jednak zgodzić na takie zastosowanie tego słowa.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Nie tak dawno, w telewizji widziałam reklamę, w której opiekująca się dziećmi matka, była wprost zestawiona z kobietą troszczącą się o swe szczeniaki. Dla twórców reklamy to też były „maleństwa”. Zatem nie ma się czemu dziwić, że porzucone „maleństwa” można adoptować. Moim zdaniem zwierzęta padają ofiarą współczesnej filozofii domagania się coraz to nowych bodźców. Monotonna, codzienna opieka, wyprowadzanie bez względu na pogodę szybko nudzi współczesnego człowieka. Czy mogę się dziwić, że ludzie zostawiają swego pupila w lesie, gdy przeszkadza w realizacji wakacyjnych planów, jeśli rodzice potrafili scedować opiekę na swym dzieckiem obcym ludziom na lotnisku i pomknąć na wakacje?

 

Weronika Janczyk-Skąpska

Komentarz czytelnika, przysłany na skrzynkę [email protected]

 

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie