Spędzajcie więcej czasu na modlitwie niż przed internetem – radzi chrześcijańskim prawnikom z Alliance Defending Freedom (ADF) wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence. Biały Dom opublikował zapis nieformalnej rozmowy wiceprezydenta z Mikem Farrisem, szefem prawniczej organizacji, która w procesach sądowych reprezentuje obrońców życia.
Prawnik zapytał wiceprezydenta o to, jak mu się udaje odpierać nieustanne ataki przeciwników politycznych oraz poprosił go o radę dla tych, którzy także stają w obliczu wrogiej postawy oponentów w sali sądowej. W odpowiedzi Pence zachęcił, by pierwszeństwo w tych sytuacjach miała modlitwa.
Wesprzyj nas już teraz!
„Po pierwsze, spędzajcie więcej czasu na modlitwie niż przed internetem” – oświadczył polityk, co uczestnicy spotkania w mieście Arlington w stanie Wirginia przyjęli brawami. Przypomniał, że wszyscy wyznawcy Jezusa Chrystusa powinni modlić się za tych, których kochają, ale także za swych wrogów. Zauważył również, że w polityce nie brakuje okazji, by to robić.
„Przebaczenie jest wspaniałym darem. Razem z żoną próbujemy działać dosłownie, przebaczając tym, którzy mogą świadomie występować przeciwko nam, przedstawiając nieprawdziwe fakty o nas i naszej rodzinie” – stwierdził Mike Pence. Zaznaczył, że jest bardzo dumny z żony, którą media i lewicowe organizacje krytykują za to, że w szkole uczy dzieci chrześcijańskiej koncepcji małżeństwa.
Zdaniem wiceprezydenta warto skupić się w swej działalności na rzeczach ważniejszych niż my sami, „rzeczach o wiele ważniejszych niż jakakolwiek nagła kontrowersja, którą mogą one wywołać”. W tym kontekście gość ADF podkreślił, że bycie częścią ekipy administracji Donalda Trumpa uważa za coś wyjątkowego, gdyż dzięki temu może walczyć o realizację w życiu publicznym m.in. takich wartości jak: wolność wyznania czy prawo do życia, obok zadań związanych z odnową gospodarki i zmianą kształtu federalnego systemu sądownictwa w USA.
Pence zwrócił uwagę, że wiele działań administracji Trumpa polega na obronie życia nienarodzonych. Ma temu służyć m.in. rozszerzenie przepisów (Mexico City Policy), które ograniczają finansowanie przez rząd programów planowania rodziny za granicą, a także obcięcie federalnego finansowania dla aborcyjnego giganta – Planned Parenthood.
„Od dawna wierzę, że społeczeństwo powinno się oceniać po tym, jak traktuje tych najsłabszych: starszych, niedołężnych, niepełnosprawnych i nienarodzonych” – dodał polityk i zapewnił, że obecna administracja zawsze będzie broniła życia.
Warto przypomnieć, że wiceprezydent Mike Pence w minionym roku uczestniczył w dorocznym Marszu dla Życia w Waszyngtonie. Powiedział wówczas, że jest dumny ze swych konserwatywnych poglądów na kwestię ochrony życia od poczęcia. podkreślił, że Biały Dom w obecnej kadencji zdecydował się na wprowadzenie takiego prawa, które uniemożliwia przekazywanie środków z budżetu organizacjom, które promują i wspierają aborcję na całym świecie. Wiceprezydent dodał, że tą decyzją wzmocniono państwo w obronie przeciwko Planned Parenthood.
„Nasza administracja podjęła również działania mające na celu ochronę i promowanie naszej pierwszej wolności – wolności religii i wolności religijnej dla każdego Amerykanina” – powiedział Pence. „Podjęliśmy działania w celu ochrony praw sumienia lekarzy i pielęgniarek” – dodał. „Promowanie wolności religijnej jest priorytetem polityki zagranicznej tej administracji” – podkreślił wiceprezydent.
Wiceprezydent Mike Pence przybędzie do Polski w zastępstwie prezydenta Donalda Trumpa na uroczyste obchody 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej, które odbędą się 1 września w Warszawie.
Źródło: LIfeSiteNews.com, KAI
WMa