19 września 2019

USA: spada liczba aborcji. Wciąż jednak każdego dnia zabijanych jest około 2400 dzieci

Liczba aborcji dokonywanych w USA spadła do najniższego poziomu od 1973 roku, kiedy Sąd Najwyższy zalegalizował w tym kraju możliwość zabijania dzieci nienarodzonych na życzenie. Mimo to, w wyniku krwawego procederu, każdego dnia pozbawianych życia jest około 2400 dzieci.

 

Według danych, jakie opublikował Guttmacher Institute – organizacja związana ze środowiskami proaborcyjnymi – całkowita liczba wykonywanych aborcji na poziomie ogólnokrajowym zmniejszyła się w latach 2014 – 2017 o 7 proc. z 926 tys. 200 do 862 tys. 320.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Raport informuje również, że wskaźnik aborcji spadł o 8 proc.: z 14,6 na 1000 kobiet w 2014 r. do 13,5 na 1000 kobiet w wieku 15-44 lata w 2017 roku. To najniższy poziom aborcji od czasu jej sądowej legalizacji w 1973 r., tzn. od werdyktu Sądu Najwyższego w sprawie Roe vs. Wade. W tym czasie współczynnik aborcji wynosił 16,3 na 1000 kobiet. Rósł stale do 1981 roku, gdy osiągnął najwyższy w historii poziom – 29,3.

 

Jak zauważają obrońcy życia, spadek liczby wykonywanych aborcji nastąpił, mimo, że w omawianym czasie o dwa procent zwiększyła się liczba klinik aborcyjnych. Obecnie, według Instytutu, działa w USA 808 placówek, w których zabija się nienarodzone dzieci. Z tego powodu codziennie życie w tym kraju traci około 2400 dzieci.

 

Zdaniem działaczy pro-life, wciąż są to statystyki odzwierciedlające olbrzymią tragedię. Jednocześnie zwracają oni uwagę, że w latach 80. ubiegłego wieku współczynnik aborcji w USA był dwukrotnie wyższy niż obecnie. Niemały wpływ na tę zmianę ma codzienna praca obrońców życia, którzy choć zepchnięci na margines życia medialnego, starają się przekonać społeczeństwo o zgubnych konsekwencjach aborcji.

 

Dane byłej filii Planned Parenthood, największej proaborcyjnej organizacji w USA, są zbieżne z ubiegłorocznym raportem rządowego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom. Obie te instytucje podchodzą odmiennie do metodologii badań.

 

Przypomnijmy, że 22 stycznia 1973 roku Sąd Najwyższy USA ogłosił werdykt w sprawie Roe przeciwko Wade. Orzeczenie to sprawiło, że w Stanach Zjednoczonych została zalegalizowana aborcja na życzenie. Sędziowie uznali, że przepisy zakazujące tego procederu są naruszeniem konstytucyjnego prawa do ochrony prywatności. Decyzja sędziów utorowała drogę do zmiany stanowych regulacji prawnych w sprawach ochrony życia nienarodzonych.

 

Od tamtej pory obowiązkową wykładnią w tej kwestii stało się stwierdzenie najwyższej instancji sądowej, uznającej prawo do aborcji „podstawowym prawem konstytucyjnym” każdej kobiety. W konsekwencji poszczególne stany przyjęły jedne z najbardziej proaborcyjnych przepisów we współczesnym świecie. Przez czas obwiązywania prawa do aborcji na życzenie, życie w USA straciło około 60 milionów nienarodzonych dzieci.

 

 

Źródło: KAI, liveaction.org

WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 132 773 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram