Politycy Partii Demokratycznej zaproponowali wprowadzenie nowych narzędzi prawnych w walce z rozprzestrzenianiem koronawirusa SARS-CoV-2. W projekcie znajdziemy m.in. przymus śledzenia osób podejrzanych o zainfekowanie oraz poddanie ich obowiązkowej kwarantannie. Inicjatywa posiada zaskakującą nazwę; „COVID–19 Testing, Reaching, And Contacting Everyone (TRACE) Act” – H.R.6666.
„H.R. 6666” zaproponowało 1 maja 2020 r., 39 polityków z Partii Demokratycznej, na czele z Bobby Rushem z Illinois. Projekt ustawy upoważnia departament Zdrowia i Opieki Społecznej do przekazania 100 miliardów dolarów „uprawnionym podmiotom do przeprowadzenia testów diagnostycznych na obecność COVID-19 oraz powiązanych działań, takich jak śledzenie kontaktów, za pośrednictwem mobilnych jednostek medycznych oraz, w razie potrzeby, w domach poszczególnych osób”.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zaznaczono w ustawie, zastosowane środki mogą zostać przedłużone na kolejny rok, w razie potrzeby. Demokraci planują wprowadzenie podobnego rozwiązania do stosowanego już z powodzeniem modelu azjatyckiego. W Chinach czy Korei Południowej powszechne jest korzystanie z aplikacji mobilnych monitorujących stan zdrowia oraz zapisujących historię kontaktów. Bez wirtualnego certyfikatu potwierdzającego dobry stan zdrowia, poważnie utrudnione jest korzystanie z miejsc publicznych np. bibliotek, muzeów czy restauracji.
O tym, że takie rozwiązanie możliwe jest również w „ojczyźnie wszelkich swobód” wiemy chociażby z deklaracji hrabstwa Ventura w Kalifornii, którego władze ogłosiły wprowadzenie pilotażowego programu monitorowania życia społecznego. Oprócz kontroli społeczeństwa, przepisy umożliwiają wyciąganie ze swoich domów osoby zakażone koronawirusem (nawet przechodzące chorobę bezobjawowo) i transport do specjalnie w tym celu przygotowanych miejsc odosobnienia.
Źródło: lifesitenews.com / congress.gov
PR