Podczas pobytu w USA prezydent Andrzej Duda uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ. W swoim wystąpieniu zwrócił uwagę na fakt konieczności wyjaśnienia przyczyn katastrofy w Smoleńsku. „Dla szukających sprawiedliwości prawo musi być wsparciem” – powiedział. Odniósł się również do sytuacji na Bliskim Wschodzie i konfliktu pomiędzy Izraelem a Palestyną.
Podczas swego wystąpienia w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, Andrzej Duda nawiązał do katastrofy lotniczej w Smoleńsku. Podkreślił, że konieczne jest wyjaśnienie jej przyczyn i prawo międzynarodowe może w tym pomóc. – Nie mam żadnych wątpliwości i chyba nikt nie ma wątpliwości, że z tego punktu widzenia problem wyjaśnienia przyczyn tragedii smoleńskiej jest kwestią dla nas bardzo ważną i chciałem, żeby również i stąd, z forum Rady Bezpieczeństwa, głos w tej sprawie został dany – tłumaczył.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent podkreślał, że przestrzeganie prawa międzynarodowego jest gwarantem bezpieczeństwa i pokoju na świecie. Tłumaczył, że społeczność międzynarodowa musi być świadoma konieczności spójności podstawowych definicji, które pozwolą na odpowiednie poruszanie się w ramach prawa. – Bo jeśli nazwiemy akt agresji ‘konfliktem’, bez właściwego zdefiniowania ofiary i agresora, jeśli nazwiemy zagrożenie ‘wyzwaniem’ bez określenia źródła tego zagrożenia i jeśli nazywamy budowanie agresywnych zdolności wojskowych ‘zakłóceniem równowagi’ bez określania, kto rozwija swoje ofensywne zdolności wojskowe, wtedy jesteśmy bezradni pod względem wyboru kroków prawnych, by zareagować – powiedział.
Andrzej Duda zwrócił także uwagę na „paradoks współczesnego świata”. – Z jednej strony istnieje rozległy system prawa międzynarodowego i architektury instytucjonalnej, który ma go strzec – jest to system ONZ z międzynarodowymi sądami i trybunałami – z drugiej strony, pokusa, by umieścić siłę ponad prawem i lęk przed zaufaniem, pozostaje obecna na całym świecie – powiedział.
W ramach swojego wystąpienia polski prezydent skomentował także sytuację na Bliskim Wschodzie i konflikt pomiędzy Izraelem a Palestyną. Podkreślił, że Polsce zależy na zachowaniu pokoju w tym regionie. – Polska jako kraj o bliskich i dobrych stosunkach zarówno z narodem izraelskim, jak i palestyńskim, zawsze mocno popierała wszystkie inicjatywy zmierzające do stabilizacji i umacniania pokoju i bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie – powiedział.
– Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy pokoju w Ziemi Świętej, który jest święty dla wszystkich głównych religii monoteistycznych. Jeśli chcemy osiągnąć pokój, terroryzm i przemoc nigdy nie są odpowiedzią – dodał prezydent.
Źródło: prezydent.pl, wprost.pl
WMa