Czterdzieści jeden rodzin usunęło łącznie 73 dzieci z elitarnej sieci szkół Rocklin Academy w Sacramento. Kierownictwo – bez poinformowania rodziców – przeprowadziło „lekcję tożsamości seksualnej”, która była wielką traumą dla 5-latków. Władze szkoły do tej pory nie ujawniły, co się wydarzyło na zajęciach.
Dyrekcja nie poinformowała rodziców, że będzie prowadzić lekcje dotyczące „relacji transseksualnych”. Na zajęciach – wg relacji dzieci – pojawił się chłopiec przebrany za dziewczynkę, którego nauczycielka, Kaelin Swaney, przedstawiła jako dziewczynkę. Kobieta czytała także książeczkę zatytułowaną „Jestem Jazz”.
Wesprzyj nas już teraz!
Szefostwo szkoły odmawia udzielenia informacji rodzicom, co dokładnie wydarzyło się w szkole. Według zarządu, dyrekcja nie musiała informować rodziców o zajęciach, ponieważ „to nie była edukacja seksualna”. Zgodnie z kalifornijskim prawem, władze szkoły mają obowiązek poinformować rodziców o lekcjach z zakresu edukacji seksualnej i rodzice mogą nie posłać dzieci na tego typu lekcje.
Zarząd nie wyklucza skierowania sprawy do sądu. Przypomina, że Kalifornia zakazuje dyskryminacji ze względu na tożsamość seksualną i wyrażanie płci.
W poniedziałek pięcioosobowe kierownictwo jednogłośnie odrzuciło wniosek rodziców, aby umożliwić rezygnację z lekcji dotyczących „tożsamości płciowej”. Nie zgodziło się także na uprzedni przegląd materiałów wrażliwych, zanim trafią one do uczniów.
Wielu rodziców oznajmiło, że w tej sytuacji braku współpracy zarządu szkoły nie wykluczają domowego nauczania.
Źródło: lifesitenews.com
AS
Zobacz także:
Rewolucja seksualna zagraża dzieciom
Polonia Christiana nr 33. Dzieciństwo pod specjalnym nadzorem