Sąd Najwyższy stanu Georgia orzekł odebranie praw rodzicielskich ojcu, który przyznał się do złożenia propozycji zapłaty za aborcję.
Jak podaje portal Life News, sąd podtrzymał decyzję w sprawie Joshuy Brumbelowa, orzekając odebranie mu praw rodzicielskich z powodu braku zaangażowania w życie dziecka. W orzeczeniu stosunkiem głosów 6 do 3 sędziowie stwierdzili, że Brumbelow w żaden sposób nie wspierał matki i ich syna przed narodzinami oraz zaraz po nich. Ojciec towarzyszył Mathenii (matce dziecka) tylko podczas wizyty u lekarza „w celu ustalenia, czy może on być ojcem”.
Wesprzyj nas już teraz!
Później, po tym, jak zaoferował zapłatę za aborcję, a ona odmówiła: „nie odwiedził jej, nie zapytał o jej samopoczucie ani nie zaoferował jej żadnego wsparcia emocjonalnego lub finansowego”. Sędziowie uznali, że Brumbelow posiadał stałą pracę i mógł udzielić wsparcia, ale postanowił tego nie robić.
Według raportu, Brumbelow podjął kroki prawne po tym, jak dowiedział się przez matkę, że Mathenia opracowała plan adopcyjny dla chłopca.
Stan Georgia w zeszłym roku wprowadził ustawę LIFE (Living Infants Fairness Equality), zabraniającą przeprowadzania aborcji po wykryciu bicia serca dziecka. Władze stanu spotkały się z ogromnym bojkotem ze strony amerykańskiego przemysłu rozrywkowego, hollywoodzkich gwiazd, producentów filmowych i serialowych czy przedstawicieli wielkich korporacji. Cała kampania wygasła, gdy sąd federalny orzekł niezgodność ustawy z obowiązującym prawem.
Źródło: lifenews.com / własne PCh24.pl
PR