16 kwietnia 2013

Orwell we Francji, czyli oświecony zamordyzm

(fot. Michael Reeve / commons.wikimedia.org, licencja cc)

Piotr Kowalczuk, rzymski korespondent „Rzeczpospolitej”, zauważa, że „dziś w ojczyźnie Woltera, gdzie u władzy jest lider sił postępu i jedynie słusznych idei, socjalista Francois Hollande, gdzie kawiorowej lewicy nie zamykają się usta pełne frazesów o demokracji i swobodach, za wyrażanie wstecznych poglądów grożą teraz policyjne szykany i trzeba płacić za nie grzywnę”.

Jak dodaje, Franck Talleu spacerował z żoną i dziećmi po Parku Luksemburskim, gdzie został zatrzymany przez żandarmów i przetransportowany na komisariat. Za noszenie bluzy z rysunkiem przedstawiającym mamę, tatę i trójkę dzieci został oskarżony o… propagowanie homofobii. „Przy okazji przypomnijmy, że francuskie Zgromadzenie Narodowe 12 lutego przegłosowało zezwalającą na to ustawę, którą 12 kwietnia podpisał Senat. We wtorek 9 kwietnia Senat przyjął jeden z kluczowych artykułów o adopcji, ale do zakończenia ścieżki legislacyjnej jeszcze daleko”, pisze Kowalczuk.

Wesprzyj nas już teraz!

W tej sytuacji osoby sprzeciwiające się temu antyrodzinnemu projektowi są już zatrzymywani za samo noszenie symbolu niezgody na instytucjonalizację homozwiązków i przyznanie im prawda adopcji. „Bo nie chodzi wcale o izolowany incydent, w którym organ intelektualny haniebnie zawiódł żandarma, a o całą serię jednakowych przypadków” – dodaje. Podobny los spotkał innego mężczyznę, którego zasadniczym „błędem” było to, że biegał w bluzie, na której znajdował się ten sam rysunek rodziny, przypominający rysunek dziecka. Żandarmi aresztowali także mężczyzna, na którego bluzie znajdowały się słowa „Hollande! Twoja ustawa nie przejdzie”. Tłumacząc mu przy okazji, że gdyby widniał na niej napis „Twoja ustawa przejdzie”, nie spotkałyby go żadne kłopoty.

„Jest to więc konsekwentnie prowadzona polityka, która kojarzy się bardzo brzydko, bo z Orwellem albo metodami oświeconego zamordyzmu. Jedno jest pewne: na ołtarzu homoideologii, która najwyraźniej z postępowych umysłów wypiera zdezelowane dogmaty walki klas, złożono daninę z demokracji” – zauważa Piotr Kowalczuk.

źródło: „Rzeczpospolita”

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 127 624 zł cel: 300 000 zł
43%
wybierz kwotę:
Wspieram