Po niemal 650 latach ze ścian auli wykładowych Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Wiedeńskiego znikają krzyże. To arbitralna decyzja władz uczelni.
Wydział Teologiczny od 1884 roku zajmował w głównym budynku Uniwersytetu Wiedeńskiego trzy sale. W trwającym jeszcze semestrze zimowym poddano je renowacji celem lepszego dostosowania do wymogów bezpieczeństwa pożarowego. Teologia musi przenieść się do innych auli, ale tam… nie będzie już na ścianach niemal „odwiecznych” krzyży.
Wesprzyj nas już teraz!
Rzecznik Uniwersytetu Wiedeńskiego tłumaczy, że sale nie będą przeznaczone na wyłączność Wydziału Teologicznego, stąd obecność „jakiejkolwiek religijnej konotacji w formie krzyża [sic!] byłaby problematyczna”. Krzyże ze starych aul teologii zostaną przeniesione do budynków zajmowanych wyłącznie przez ten wydział.
Fakt ogołocenia nowych sal wykładowych z symbolu Męki Pańskiej budzi jednak duży sprzeciw. Według wicedziekana wydziału, profesora dogmatyki Jana-Heinera Tücka, usunięcie krzyża jest „symboliczno-polityczną cezurą o historycznym znaczeniu”.
W salach wykładowych fakultetu teologicznego krzyże wisiały od roku 1384. Tück jest przekonany, że gdyby władze Uniwersytetu Wiedeńskiego wykazały odrobinę woli, to można byłoby znaleźć jakieś kompromisowe rozwiązanie. Analogiczny problem na przykład w Innsbrucku rozwiązano zostawiając krzyż w jednej sali wykorzystywanej do nauczania teologii. W Wiedniu nie przeprowadzono jednak nawet żadnych konsultacji, podejmując całkowicie arbitralną decyzję, wychodząc z założeń laicystycznych, ocenił Tück.
Profesor powiedział, że wraz z krzyżem znika z murów uniwersyteckich nie tylko centralny symbol chrześcijaństwa, ale także symbol „kultury i historii Austrii”, a także samej wiedeńskiej uczelni. Krzyż wreszcie, wskazuje Tück, może mieć też znaczenie świeckie, przypominając człowiekowi o jego ułomnościach – omylności, a zwłaszcza śmiertelności. Kulturze naukowej, nastawionej na perfekcję i osiągi, będzie tego bardzo brakować.
Źródło: kath.net
Pach
